"Nie możemy lekceważyć tej sytuacji, ale nie możemy również podsycać paniki"


- Epidemia przybrała takie tempo, które narzuca służbom odpowiedzialnym za zdrowie publiczne pewne działania bardziej radykalne - mówiła w środę w "Faktach po Faktach" doktor Grażyna Cholewińska-Szymańska. Wraz z doktorem Pawłem Grzesiowskim zaznaczała jednak, że obywatele Polski nie powinni wpadać w panikę na myśl o koronawirusie z Wuhan.

W środę gośćmi Grzegorza Kajdanowicza na antenie TVN24 w "Faktach po Faktach" byli Grażyna Cholewińska-Szymańska, konsultantka województwa mazowieckiego w dziedzinie chorób zakaźnych i ordynator w Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym oraz doktor Paweł Grzesiowski z Centrum Medycyny Zapobiegawczej.

Komisja Europejska poinformowała, że uruchomiła Mechanizm Obrony Ludności, w ramach którego będzie wspierała ewakuację obywateli UE z chińskiego miasta Wuhan i jego okolic. Co oznacza to dla obywateli Unii?

- Oznacza to, że epidemia przybrała takie tempo, które narzuca służbom odpowiedzialnym za zdrowie publiczne, czyli między innymi Światowej Organizacji Zdrowia i Europejskiego Centrum do spraw Zapobiegania i Kontroli Chorób, pewne działania bardziej radykalne - mówiła Cholewińska-Szymańska. - W tej chwili wprowadzony jest drugi-trzeci stopień alarmowy w sześciostopniowej skali, którą Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) określa dla sytuacji groźnych. Nie możemy lekceważyć tej sytuacji, ale nie możemy również podsycać atmosfery paniki i wszechobecnego niepokoju - dodała Cholewińska-Szymańska.

Narastająca liczba zachorowań i ofiar śmiertelnych wirusa powoduje piętrzenie się problemów w wielu kwestiach.

- Jeżeli chodzi o problemy medyczne, jest to problem chiński, ale jeśli spojrzymy na problemy ekonomiczne, transportowe, handlowe, to problem zaczyna być globalny. Jeśli pomyślimy, jaka ilość produktów powstaje w Chinach, to jakikolwiek paraliż powoduje przełożenie na gospodarkę światową. To nie jest problem lekarzy, to jest problem rządów, Światowej Organizacji Zdrowia, czy Organizacji Narodów Zjednoczonych, które w takich sytuacjach muszą zareagować - tłumaczył doktor Paweł Grzesiowski. - My, jako ludzie zajmujący się medycyną, powinniśmy skupić się przede wszystkim na tym, by nasi obywatele nie wpadali w panikę - przestrzegał Grzesiowski. Jego zdaniem zbędne jest masowe wykupowanie masek ochronnych, rękawiczek i płynów dezynfekcyjnych. - Na ten moment nie mamy ani jednego przypadku koronawirusa w Polsce, a nawet gdyby był, to pojedynczy przypadek tego wirusa nie stanowi większego zagrożenia w tej chwili niż grypa. Od początku stycznia mieliśmy w Polsce ponad 130 tysięcy stwierdzonych przypadków. To nie jest tak, że mamy za drzwiami, na ulicy, sytuację zagrożenia - tłumaczył Grzesiowski.

Kto potrzebuje maski?

Eksperci opowiadali o tym, kogo i czego dotyczą środki zabezpieczające przed wirusem.

- Te środki prewencyjne powinny dotyczyć szczególnej grupy osób, która wróciła z regionu, gdzie panuje epidemia, i to nie w ciągu ostatnich dwóch miesięcy, ale w okresie 14 dni - mówiła Cholewińska-Szymańska. Zaznaczyła, że chodzi o osoby, które miały jakiś kontakt z osobami, u których stwierdzono wirusa. - Tylko one powinny chronić siebie i swoje otoczenie maską bądź izolacją.

Czy jest szansa na to, by ocenić, jak w przyszłości będzie rosła liczba zakażonych? Zdaniem Grzesiowskiego jest to bardzo trudne. Jak przyznał, wirus podwaja liczbę zachorowań co trzy dni, a za miesiąc mogą być ich dziesiątki, a nawet setki tysięcy. Jednak przychodzi ten moment, kiedy liczba zachorowań przestaje rosnąć.

- W każdej epidemii jest moment przesilenia, gdzie jest już więcej osób, które zaczynają zdrowieć i one blokują wirusowi marsz przez całą populację i my to widzimy od wielu dziesięcioleci w różnych epidemiach, gdzie ten początek jest bardzo ostry, kiedy chorych przybywa bardzo szybko. W pewnym momencie ta liczba się zatrzymuje, tych zachorowań jest mniej, aż wreszcie dochodzi powoli do wygaszenia się epidemii - tłumaczył Grzesiowski. Zwrócił uwagę na to, że poza Chinami żadna z osób zakażonych nie zmarła. - W tej chwili na tę chorobę umiera się w Chinach i nie wiemy tak naprawdę, czy dzieje się tak z powodu, że ten wirus jest tak ciężki, czy może tego, że ci ludzi nie otrzymują elementarnej pomocy - zaznaczył Grzesiowski. Może być ich po prostu tak dużo, że służby medyczne nie nadążają ze stosowaniem potrzebnych środków medycznych.

Pomogą szpitale zakaźne

Nie ma leku, który mógłby wyleczyć koronawirusa. Pozostaje jedynie leczenie objawów.

- Minister Zdrowia wydał zarządzenie, że tymi pacjentami objawowymi mają zajmować się oddziały i szpitale zakaźne - tłumaczyła Cholewińska-Szymańska. Tak jak w przypadku innych schorzeń, przy których nie ma leku, pacjenci hospitalizowani w takim przypadku, przy ciężkiej niewydolności oddechowej, wymagają takiego wspomagania, jak na oddziałach intensywnej terapii, czyli na przykład oddechowego.

Objawy i przyczyny zakażenia koronawirusem (Adam Ziemienowicz/PAP)Adam Ziemienowicz/PAP

Autor: dd/map / Źródło: tvn24

Pozostałe wiadomości

Czwartek to kolejny z rzędu upalny dzień. W części kraju obowiązują ostrzeżenia drugiego stopnia wydane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Temperatura będzie tam osiągać powyżej 30 stopni Celsjusza.

Temperatura niebezpieczna dla zdrowia i życia. Ostrzeżenia IMGW

Temperatura niebezpieczna dla zdrowia i życia. Ostrzeżenia IMGW

Źródło:
IMGW

Choć w centralnej Arizonie o tej porze roku zawsze jest upalnie, to 2024 rok pod tym względem się wyróżnia. Od ponad 100 dni w Phoenix, największym mieście i stolicy tego stanu, temperatura utrzymuje się blisko 38 stopni Celsjusza. I to nie jest jedyny rekord.

Piekło na ziemi. Ponad 100 stopni Fahrenheita już od ponad 100 dni

Piekło na ziemi. Ponad 100 stopni Fahrenheita już od ponad 100 dni

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Chiny przygotowują się na nadejście niezwykle silnego żywiołu, niosącego ulewne opady deszczu i niszczycielski wiatr. Na wyspie Hajnan, gdzie ma dotrzeć supertajfun Yagi, nie kursują pociągi i nie latają samoloty.

Nadciąga supertajfun. W tej części świata to rzadkość

Nadciąga supertajfun. W tej części świata to rzadkość

Źródło:
Reuters, CNN, tvnmeteo.pl

Mieszkańcy Filipin w środę późnym wieczorem byli świadkami niezwykłego świetlnego spektaklu na niebie. Niedawno odkryta asteroida CAQTDL2, zwana też 2024 RW1, weszła w atmosferę Ziemi, pozostawiając po sobie wyraźny, jasny ślad. Zdarzenie zostało uwiecznione na nagraniu.

Asteroida weszła w ziemską atmosferę. Nagranie

Asteroida weszła w ziemską atmosferę. Nagranie

Źródło:
International Meteor Organization, PAGASA, space.com, Reuters

Właściciele biblioteki w hrabstwie Suffolk w Stanach Zjednoczonych liczą straty wywołane powodzią. Według wstępnych szacunków woda, która w błyskawicznym tempie zalała budynek, spowodowała straty wynoszące około 10 milionów dolarów.

Woda zdewastowała bibliotekę. Wypełniła ją niczym wannę

Woda zdewastowała bibliotekę. Wypełniła ją niczym wannę

Źródło:
Reuters, Greter Port Jeff

Pogoda na dziś. Czwartek 5.09 przyniesie pełnię słońca w całym kraju. Termometry w cieniu pokażą nawet 31 stopni Celsjusza. Aura przeważnie negatywnie wpłynie na samopoczucie.

Pogoda na dziś - czwartek, 5.09. Gorący dzień pełen słońca, ale z niekorzystnym biometem

Pogoda na dziś - czwartek, 5.09. Gorący dzień pełen słońca, ale z niekorzystnym biometem

Źródło:
tvnmeteo.pl

Dwie grupy obrońców zwierząt twierdzą, że Hvaldimir, samiec białuchy arktycznej, którego podejrzewano w przeszłości o wykonywanie zadań szpiegowskich na rzecz Rosji, został zastrzelony. Zgłosiły sprawę norweskiej policji.

Podejrzewali, że to rosyjski szpieg. Słynny waleń "miał na ciele liczne rany od kul"

Podejrzewali, że to rosyjski szpieg. Słynny waleń "miał na ciele liczne rany od kul"

Źródło:
PAP

Kolejne dni przyniosą kontynuację słonecznej, gorącej i letniej aury. Trochę inaczej zapowiada się weekend - sobota i niedziela przyniosą więcej chmur, a miejscami można spodziewać się niewielkich opadów deszczu.

Gdzie będzie najgoręcej? Czy spadnie deszcz? Sprawdź szczegóły prognozy na 5 dni

Gdzie będzie najgoręcej? Czy spadnie deszcz? Sprawdź szczegóły prognozy na 5 dni

Źródło:
tvnmeteo.pl

W kalifornijskim mieście Rancho Palos Verdes ogłoszono stan wyjątkowy. W ostatnim czasie nasiliło się tam zjawisko osuwisk ziemi, które zagrażają domom. Władze zaleciły mieszkańcom ewakuację. W okolicy wyłączany jest prąd, aby zapobiec powstawaniu pożarów.

Osuwiska zagrażają kalifornijskiemu miastu. Wprowadzono stan wyjątkowy

Osuwiska zagrażają kalifornijskiemu miastu. Wprowadzono stan wyjątkowy

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl, Los Angeles Times

We wtorek hiszpańską Majorkę nawiedziły gwałtowne burze. W rejonie pasma górskiego Serra de Tramuntana znaleziono ciało Brytyjki porwanej przez wezbraną wodę, trwają poszukiwania mężczyzny tej samej narodowości. Gwardia Cywilna uratowała też 10 osób uwięzionych na zalanych przez powódź terenach.

Woda porwała dwójkę turystów w górach. Znaleziono ciało

Woda porwała dwójkę turystów w górach. Znaleziono ciało

Źródło:
ABC, EFE, BBC, El Pais

Pewien słowacki muzyk, zajmujący się hobbystycznie renowacją instrumentów, dokonał nietypowego znaleziska. Mężczyzna w jednym z bębnów odkrył sporych rozmiarów gniazdo szerszeni.

Znalazł gniazdo szerszeni w starym bębnie

Znalazł gniazdo szerszeni w starym bębnie

Źródło:
tvnoviny.sk, tvnmeteo.pl

Gwałtowna pogoda staje się coraz większym wyzwaniem dla służb kryzysowych Unii Europejskiej. W tym roku siły Unijnego Mechanizmu Ochrony Ludności w związku z ekstremalną aurą pomagały już 31 razy. Największym zagrożeniem są napędzane przez zmiany klimatyczne pożary.

Ekstremalna aura. Unijny Mechanizm Ochrony Ludności uruchamiano ponad 30 razy

Ekstremalna aura. Unijny Mechanizm Ochrony Ludności uruchamiano ponad 30 razy

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Jedna z głównych ulic San Antonio w Teksasie zamieniła się w rwącą rzekę po tym, jak we wtorek miasto nawiedziły silne opady deszczu. Powódź zaskoczyła kierowców, którzy zostali uwięzieni w swoich samochodach, czekając na ratunek ze strony służb. Dramatyczna sytuacja została uchwycona na nagraniu z wnętrza samochodu.

Utknął w samochodzie, gdy poziom wody niebezpiecznie się podnosił. Nagranie

Utknął w samochodzie, gdy poziom wody niebezpiecznie się podnosił. Nagranie

Źródło:
CNN, KSAT 12

Pająk Nosferatu jest już widywany na niemal całym terenie Niemiec - wynika z danych Niemieckiego Związku Ochrony Przyrody. Pajęczak, który naturalnie powinien występować tylko w basenie Morza Śródziemnego, w wyniku zmian klimatu i turystyki zadomowił się u naszych zachodnich sąsiadów.

Pająk Nosferatu zadomowił się nieopodal Polski

Pająk Nosferatu zadomowił się nieopodal Polski

Źródło:
dw.com, tvnmeteo.pl, NABU

Fragment łuku Konstantyna Wielkiego w Rzymie oberwał się po uderzeniu pioruna. Do zdarzenia doszło podczas potężnej burzy, która przeszła nad Wiecznym Miastem we wtorek. W ciągu niecałej godziny w centrum spadło 60 litrów deszczu na metr kwadratowy.

"Bomba wodna" wybuchła nad Rzymem. Piorun uszkodził zabytek

"Bomba wodna" wybuchła nad Rzymem. Piorun uszkodził zabytek

Źródło:
Reuters, ANSA

Władze Mediny De Rioseco w prowincji Valladolid w Hiszpanii rozważają wprowadzenie stanu klęski żywiołowej po gwałtownej nawałnicy, która nawiedziła miasto kilka dni temu. W trakcie burzy w ciągu zaledwie 10 minut spadły 33 litry wody na metr kwadratowy.

"Niebo było czyste i nagle zrobiło się kompletnie ciemno"

"Niebo było czyste i nagle zrobiło się kompletnie ciemno"

Źródło:
ENEX, RTVE, Diario de Valladolid, El Dia de Valladolid

Co najmniej 71 osób zginęło w wyniku powodzi, które od kilkunastu dni sieją spustoszenie w Bangladeszu. Według zagranicznych mediów miliony osób nadal znajdują się na terenach zalewowych. W kraju pogłębia się katastrofa humanitarna, a lokalne władze obawiają się wzrostu zachorowań na choroby zakaźne.

Setki tysięcy osób uwięzionych przez powódź. Wzrosło ryzyko wybuchu epidemii

Setki tysięcy osób uwięzionych przez powódź. Wzrosło ryzyko wybuchu epidemii

Źródło:
PAP, Reuters

Naukowcom udało się zabezpieczyć meteoryt pochodzący ze spalenia się kosmicznej skały nad Republiką Południowej Afryki. Do zdarzenia doszło pod koniec sierpnia, kiedy to niebo nad krajem rozświetlił wyraźny błysk. Skała mogłaby nigdy nie trafić w ręce badaczy, gdyby nie pewna spostrzegawcza dziewczynka.

Dziewięciolatka znalazła rzadki meteoryt podczas zabawy

Dziewięciolatka znalazła rzadki meteoryt podczas zabawy

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Szarytka morska została zaobserwowana na portugalskich plażach. To nietypowy gość na tych szerokościach geograficznych - gatunek preferuje wody Morza Bałtyckiego i północnego Atlantyku. Szarytka wzbudziła spore zainteresowanie mediów i plażowiczów.

Foka na wakacjach. Zamiast Bałtyku wybrała Portugalię

Foka na wakacjach. Zamiast Bałtyku wybrała Portugalię

Źródło:
PAP, ICNF, Noticias ao Minuto

W Belgradzie rzeka Sawa pokryła się grubą warstwą alg. Jak twierdzą serbscy naukowcy, tak duży zakwit jest wynikiem wysokiej temperatury, która utrzymuje się w mieście przez większość lata. Zagrożone są nie tylko miejskie wody, ale także parki i ogrody.

Od suszy popękały drzewa, a rzeka zmieniła się w zielony dywan

Od suszy popękały drzewa, a rzeka zmieniła się w zielony dywan

Źródło:
Reuters

Astronauci, którzy kilka miesięcy temu utknęli na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej po awarii statku kosmicznego Starliner, usłyszeli zastanawiające dźwięki dochodzące z kapsuły. NASA wyjaśniła, skąd pochodzą.

"Dziwny dźwięk" ze statku kosmicznego. NASA wyjaśnia, skąd się wziął

"Dziwny dźwięk" ze statku kosmicznego. NASA wyjaśnia, skąd się wziął

Źródło:
space.com, arstechnica.com, tvnmeteo.pl

Dwadzieścia prawdopodobnie nieznanych dotąd podmorskich gatunków żyjących w archipelagu oceanicznych gór udało się odkryć naukowcom z Instytutu Oceanicznego Schmidta. W trakcie badań morskiego dna w okolicach Grzbietu Nazca, na Oceanie Spokojnym, udało się również zmapować wysoką na ponad trzy kilometry morską górę.

Nieznany podwodny świat u stóp podwodnej góry wyższej od Olimpu

Nieznany podwodny świat u stóp podwodnej góry wyższej od Olimpu

Źródło:
CNN, Schmidt Ocean Institute, tvnmeteo.pl

Burze z gradem przeszły przez południowo-wschodnią Australię w niedzielę i poniedziałek. Jedna osoba zginęła, gdy na jej domek letniskowy przewróciło się drzewo. Do niebezpiecznej sytuacji doszło także w Melbourne, gdzie kamera bezpieczeństwa zamontowana przed domem zarejestrowała moment uderzenia pioruna w stojące przy domu drzewo.

Po uderzeniu pioruna drzewo ledwo minęło dom. Nagranie

Po uderzeniu pioruna drzewo ledwo minęło dom. Nagranie

Źródło:
Reuters, ABC News

Po ponad tygodniu od wysłania w kosmos największego i najnowocześniejszego polskiego satelity, pojawiły się "istotne problemy" związane z łącznością z urządzeniem. Firma Creotech poinformowała w ostatnim komunikacie, że misja jest "w trudnej sytuacji", jednak nie jest utracona.

Polska misja kosmiczna "w trudnej sytuacji"

Polska misja kosmiczna "w trudnej sytuacji"

Źródło:
PAP

Tajemnicza dziura w niebie pojawiła się nad Białymstokiem w niedzielę w godzinach porannych. Zdjęcie otrzymaliśmy na Kontakt24.

Dziura w niebie. Rzadkie zjawisko nad Białymstokiem

Dziura w niebie. Rzadkie zjawisko nad Białymstokiem

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Od kilkunastu dni strażacy w Ekwadorze walczą z falą pożarów w tym kraju. Najtrudniejsza sytuacja jest w kantonie Quilanga, gdzie wciąż nieopanowany ogień strawił około pięciu tysięcy hektarów lasów i upraw. W walkę z niszczycielskim żywiołem zaangażowały się służby z sąsiednich państw.

Walczą z największym pożarem od lat. Proszą o pomoc inne państwa

Walczą z największym pożarem od lat. Proszą o pomoc inne państwa

Źródło:
PAP, Reuters

W znacznej części Chin miniony sierpień okazał się najgorętszy od początku prowadzenia pomiarów. Skwar dotykał zarówno obszarów wiejskich, jak i ogromnych ośrodków miejskich. Lato było wyjątkowo upalne także w Japonii.

Padał rekord za rekordem, metropolie smażyły się w skwarze

Padał rekord za rekordem, metropolie smażyły się w skwarze

Źródło:
PAP, AFP