Intensywne opady deszczu i potężna nawałnica przeszły przez stan Alabama, zabijając co najmniej dwie osoby. W całym regionie zniszczone zostały samochody, domy i budynki użytkowe.
Jak informują lokalne media w hrabstwie Walker, w stanie Alabama, w poniedziałek, 12 października, przeszła potężna burza. Towarzyszył jej silny wiatr i intensywne opady. Niestety dwie osoby zginęły.
Dąb zwalił się na przyczepę
Jedną z ofiar jest 75-letnia, która kobieta zginęła, kiedy duży dąb zawalił się na jej przyczepę mieszkalną. Mimo szybkiej interwencji straży, nie udało się jej uratować. Jej mąż trafił do szpitala z ciężkimi obrażeniami głowy.
- Siedziała na swoim tapczanie, kiedy drzewo zwaliło się wprost na nią - relacjonuje jeden z mundurowych.
Lokalne media informują również o śmierci 33-letniego mężczyzny w Little River Country. Jego ciało zostało odnalezione w gruzach w pobliżu Ashdown.
Autor: PW/mk / Źródło: fox44, x-news