Co najmniej dziewięciu europejskich himalaistów zginęło, a czterech uważa sie za zaginionych wskutek zejścia lawiny na mierzącym 8156 m n.p.m. masywie Manaslu w północnym Nepalu. Do tej pory udało się odnaleźć dwa ciała: wspinacza z Niemiec i przewodnika z Nepalu. Lawina nie zagroziła dwóm polskim wyprawom, które znajdują się na ośmiotysięczniku.
Lokalna policja poinformowała nie tylko o zabitych i zaginionych, lecz także o tym, że 10 osób przeżyło zejście lawiny, choć odniosły one obrażenia. W akcji ratunkowej pomagają śmigłowce, które przewożą poszkodowanych do szpitala.
Warunki pogodowe na Mansalu z godziny na godzinę pogarszają się, dlatego zawieszono poszukiwania z powietrza pozostałych alpinistów przysypanych przez lawinę.
Lawina zeszła w godzinach porannych, na wysokości 7 tys. metrów, kiedy wspinacze przygotowywali się do zbycia szczytu. Według agencji AFP doszło do tego, gdy grupa wspinaczy była już blisko wierzchołka.
Polskie grupy bezpieczne
Jak poinformował Jerzy Natkański z Fundacji Wspierania Alpinizmu Polskiego im. Jerzego Kukuczki, lawina nie zagroziła polskim grupom, które znajdują się na ośmiotysięczniku. Obecnie działają tam dwie polskie wyprawy - po kierunkiem Jacka Jawienia z Tychów i Zbigniewa Bąka z Warszawy.
- Nawiązałem kontakt z Jackiem Jawieniem, który przekazał, że wszyscy Polacy dotarli bezpiecznie do bazy na 4800 m przed zejściem lawiny. Akcję ratunkową komplikują złe warunki pogodowe, uniemożliwiające śmigłowcom poszukiwania - powiedział Natkański.
Kraj ośmiotysięczników
Manaslu to jeden z najpóźniej zbadanych ośmiotysięczników. Szczyt został zdobyty przez Japończyków 9 maja 1956 r., po dwóch wcześniejszych nieudanych próbach (1953, 1954) i rekonesansie w 1952 r. Kolejne wyprawy potwierdzały opinie o nadzwyczajnych trudnościach i niebezpieczeństwach, jakie czyhają na alpinistów na tej górze.
Na terytorium Nepalu znajduje się aż 8 z 14 ośmiotysięczników, w tym Mount Everest. Każdego roku setki himalaistów z całego świata przyjeżdżają do tego kraju, by zdobyć najwyższe szczyty ziemi.
Autor: mm, js/map / Źródło: PAP, Reuters