Stężenie dwutlenku węgla w powietrzu nieustannie wzrasta. Meteorolodzy z WMO alarmują, że w 2016 roku odnotujemy rekordowo wysoki poziom, przekraczający niepokojący poziom 400 ppm. Powrócić do normy będzie bardzo ciężko.
Zgodnie z prognozą Światowej Organizacji Meteorologicznej (WMO) 2016 prawdopodobnie stanie się pierwszym rokiem, kiedy średnie stężenie przekroczy 400 ppm (liczba części na milion). Obawiają się, że poziom ten został przekroczony na stałe, a klimat na Ziemi wchodzi w nową erę. Oznacza to nieodwracalne zmiany klimatyczne, między innymi rosnący poziom oceanów, a także upały i ulewne deszcze o niespotykanym jeszcze dziś natężeniu.
- Ta krytyczna wartość (400 ppm - przyp. red.) jest już stała i nie zależy ani od pór roku, ani od półkuli. Dwutlenek węgla w atmosferze utrzymuje się bardzo długo i według niektórych badań naukowych powrót to koncentracji sprzed rewolucji przemysłowej może potrwać dziesiątki tysięcy lat. Badania geologiczne i paleoklimatyczne pokazują, że takie stężenie nie miało miejsca na naszej planecie w ciągu ostatnich 5 milionów lat - podkreśla sekretarz generalny WMO Petteri Taalas.
Coraz więcej
Wielu naukowców sądzi, że absolutnie graniczną wartością dla stężenia dwutlenku węgla będzie 450 ppm. Jeśli osiągniemy taki poziom, dojdzie do wzrostu średniej temperatury o ponad 2 st. C. Będzie to nie tyle alarmujący poziom, co kryzysowy, który może zaprzepaścić szanse na powrót do normalnego stężenia. Eksperci ostrzegają, że po przekroczeniu progu 450 ppm będzie już bardzo ciężko, lub praktycznie niemożliwe, odwrócić niekorzystny trend.
Nawet 1000 ppm
Naukowcy z amerykańskiej Narodowej Administracji ds. Oceanów i Atmosfery NOAA monitorują stężenie gazów cieplarnianych w 80 miejscach na całym świecie. Rekordowe zanotowano w Mauna Loa na Hawajach, czyli nad Oceanem Spokojnym, a więc w stosunkowo czystej atmosferze, z dala od wielkich aglomeracji przemysłowych, w obrębie których jest go znacznie więcej. W Polsce już od dawna dochodzi do chwilowych, regionalnych stężeń CO2 (najczęściej na Śląsku) przekraczających poziom 1000 ppm. Stężenie dwutlenku węgla na półkuli północnej wyższe jest zimą, gdy wegetacja częściowo ustaje i rośliny nie pobierają dwutlenku węgla z powietrza. Na półkuli południowej jest odwrotnie.
Nie tylko El Nino
Wzrost koncentracji dwutlenku węgla w powietrzu nieustannie postępuje od czasu rewolucji przemysłowej, pół wieku temu wynosił niespełna 1 ppm na rok, w pierwszej dekadzie XXI wieku osiągnął 2 ppm rocznie.W 2015 roku ustanowiono poprzedni roczny rekord zrostu stężenia dwutlenku węgla - o 3,05 ppm. Było to związane z wyjątkowo silnym zjawiskiem El Nino. Jednak w tegorocznym wzroście "Dzieciątko" nie zawiniło, a powodem jest aktywność człowieka.
Od 2015 roku
Pierwszy raz rekordową ilość dwutlenku węgla zmierzono w marcu 2015 roku. Średnia wartość dla całego globu wyniosła 400,83 jednostek na milion (ppm). Jednak pierwsze stężenie ponad 400 ppm w atmosferze odnotowano w obserwatorium Mauna Loa na Hawajach. Było to w 2013 roku. W związku z tym, że w innych miejscach było niższe, ogólne stężenie w atmosferze nie przekroczyło 400 ppm.
Autor: AD/rp / Źródło: BBC, Huffington Post