Marta obchodzi 82 urodziny. W swoim długim życiu nie znalazła partnera, ale za to zagrała w filmie. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że chodzi o... samicę aligatora missisipijskiego - najstarsze zwierzę w Polsce i jedno z najstarszych w Europie.
Mieszkająca w płockim ogrodzie zoologicznym jubilatka to najstarsze zwierzę w Polsce i jedno z najstarszych w Europie. W piątkowe południe odbędzie się jej przyjęcie urodzinowe, podczas którego przewidziane są występy artystyczne oraz pokaz fragmentów komedii "Hydrozagadka", filmu Andrzeja Kondratiuka z 1970 r., w którym Marta wystąpiła w roli drapieżnego krokodyla Hermana.
Dla samej Marty największą atrakcją będzie jednak nie możliwość oglądania się na dużym ekranie, lecz tort z ryb i mięsa, który zostanie przygotowany specjalnie dla niej.
Ma 82 lata, to ewenement
- To, że Marta ma 82 lata nie ulega najmniejszej wątpliwości. Potwierdzają to dokumenty z fermy hodowlanej aligatorów na amerykańskiej Florydzie, gdzie w 1930 r. Marta przyszła na świat - mówi Aleksander Niweliński, dyrektor zoo w Płocku.
Niweliński podkreśla, że Marta, która trafiła do jego ogrodu w 1960 roku dzięki uprzejmości polskiego małżeństwa z USA, jest najstarszym zwierzęciem żyjącym w Polsce i jednym z najstarszych w Europie.
- Zrobiliśmy rozeznanie w polskich ogrodach zoologicznych, czy ktoś ma jakiekolwiek zwierzę starsze niż 82 lata. Nie ma nikt. Z podobnym pytaniem zwróciłem się do europejskich ogrodów zoologicznych. Okazało się, że najstarszy aligator, mieszkający w zoo w niemieckim Dusseldorfie, ma 56 lat, czyli jest młodszy od Marty. Starsze od niej są jedynie dwa australijskie krokodyle błotne, liczące 86 lat i żyją w zoo w holenderskim Rotterdamie - zaznaczył dyrektor.
Samotna z wyboru
Niweliński żałuje, że jubilatka nie zostawi po sobie potomstwa.
- Niestety Marta jest samotnicą na własne życzenie. Nie znosiła obecności partnera, wraz z którym do nas trafiła, ani też żadnego innego aligatora - mówi Niweliński.
Autor: map/ŁUD / Źródło: PAP