Najstarsza panda wielka w Japonii zmarła w wieku 28 lat - poinformowało zoo w mieście Kobe. Tan, Tan, bo tak miała na imię, doznała zawału serca. Ogród rozważa uroczystość pożegnalną zwierzęcia.
Administracja ogrodu zoologicznego poinformowała, że przyczyną śmierci pandy był zawał serca, do którego doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. W przeliczeniu na ludzki wiek Tan Tan miała około 80-100 lat. Do zoo w Kobe trafiła z Chin w 2000 roku w celach reprodukcyjnych i miała wrócić do kraju 20 lat później. Jej powrót uległ jednak opóźnieniu najpierw ze względu na pandemię, a potem z powodu leczenia problemów z sercem.
Ze względu na zły stan zdrowia Tan Tan odwiedzający zoo nie mogli jej oglądać od 2022 roku. Od jesieni 2023 roku nie miała już wiele energii i większość czasu spędzała, odpoczywając.
Zwierzę przyczyniło się do przyjaznych stosunków Japonii z Chinami - podkreśla agencja Kyodo. Władze zoo planują wyznaczyć miejsce na składanie kwiatów ku pamięci sympatycznej pandy, rozważana jest również uroczystość pożegnalna.
Źródło: PAP