Fragmenty szkieletu ciężarnej samicy ichtiozaura sprzed 180 milionów lat odkryli brytyjscy paleontolodzy. Między jej żebrami znajdowały się szczątki od sześciu do ośmiu maleńkich embrionów.
Samo znalezisko nie jest nowe. Szczątki ichtiozaura z okresu wczesnej jury odkryto w 2010 roku w pobliżu Whitby w hrabstwie North Yorkshire (północno-wschodnia Anglia). Skamielina znalazła się w zbiorach kolekcjonera Martina Rigby'ego. To on jako pierwszy dopatrzył się w niej grupy embrionów. Paleontolodzy Mike Boyd i Dean Lomax z uniwersytetu w Manchesterze potwierdzili jego przypuszczenia. Eksponat został następnie pozyskany przez Muzeum Yorkshire w Yorku.
Mięsożerne morskie gady
Ichtiozaury były gadami wodnymi, które dominowały w jurajskich morzach. Nie składały jaj, były żyworodne. Nie musiały wychodzić na ląd, by się rozmnażać. Były mięsożerne, żywiły się innymi gadami, rybami i morskimi bezkręgowcami, takimi jak podobne do kałamarnic belemnity.
Skamieliny ichtiozaurów są w Wielkiej Brytanii spotykane dość często. Jednak dotąd tylko w pięciu znalezionych tam okazach stwierdzono występowanie embrionów. Znaleziska te pochodziły ze stanowisk paleontologicznych w południowo-zachodniej Anglii, miały po 190-200 milionów lat.
Zbadana przez naukowców z Manchesteru skamieniałość pod kilkoma względami różni się od tamtych. To pierwszy taki okaz odnaleziony w Yorkshire, młodszy - pochodzi sprzed 180 milionów lat - i zawierający ślady większej liczby embrionów.
To nie resztki posiłku
Znalezisko z Whitby to niewielki głaz, przecięty na pół i wypolerowany. Widać w nim kilka większych żeber dorosłego osobnika, a między nimi - fragmenty małych kręgosłupów i rozmaitych innych małych kości. Według Boyda i Lomaxa, są to szczątki co najmniej sześciu embrionów, prawdopodobnie zaś ośmiu.
Paleontolodzy rozważali możliwość, czy jest to zawartość żołądka dorosłego osobnika, a nie czekające na urodzenie dzieci. - Uznaliśmy jednak za nieprawdopodobne, by ichtiozaur połknął w jednym czasie od sześciu do ośmiu płodów lub nowo narodzonych ichtiozaurów - tłumaczył Mike Boyd. Co więcej - podkreślił - embriony nie noszą śladów działania kwasów żołądkowych. Przeciwko hipotezie o tym, że to resztki posiłku, przemawia też brak w skamielinie innych składników diety morskich gadów z wczesnej jury, takich jak belemnity.
Łagodniejsza strona "smoków morza"
Znajdowane do tej pory embriony ichtiozaurów należały do ośmiu gatunków, najczęściej był to Stenopterygius. Ponad sto takich okazów, zawierających fragmenty od jednego do jedenastu embrionów, pochodzi z Holzmaden i jego okolic w Badenii-Wirtembergii (Niemcy). - Stanowiska niemieckie są w podobnym wieku jak nasze znalezisko z Whitby. Możliwe, że nasz okaz to też Stenopterygius, ale ani w szczątkach dorosłego osobnika, ani w embrionach nie zachowały się żadne cechy, które pozwoliłyby na identyfikację - podkreślił Dean Lomax.
- To wspaniałe znalezisko - zaznaczyła Sarah King, kurator wystawy przyrodniczej w Muzeum Yorkshire. - Pozwala nam pokazać łagodniejszą i bardziej opiekuńczą stronę tych "smoków morza", najgroźniejszych morskich drapieżników swoich czasów - dodała.
Autor: rzw / Źródło: manchester.ac.uk, EurekAlert!
Źródło zdjęcia głównego: Nobumichi Tamura