Grabić liście czy nie grabić? Eksperci odpowiadają

[object Object]
Powitaliśmy jesieńKontakt 24
wideo 2/5

Opadające liście to nieodzowny element jesiennego krajobrazu. Zalegają w parkach i ogrodach, ale często także na miejskich chodnikach i ścieżkach rowerowych. Czy i kiedy należy je grabić? Odpowiadamy z pomocą ekspertów.

Właścicielom ogrodów często zależy, by ich trawnik ładnie się prezentował, dlatego grabią liście. Eksperci doradzają, by w pewnych sytuacjach opadłe liście zostawiać.

- Wyobraźmy sobie taki typowy, przydomowy ogród, gdzie mamy kompozycje kwiatów i mamy trawnik, na który spadają liście. Są miejsca, które chcemy, by wyglądały reprezentacyjnie, gdzie chcemy pozbyć się tych liści. Jeśli chcemy mieć ładny trawnik, to liście możemy, a nawet powinniśmy zgrabić. Stosowane powszechnie mieszanki trawnikowe zawierają gatunki traw nietolerujące cienia i przykrywania stosunkowo dużymi liśćmi drzew. Jednak, jeśli mamy takie miejsce, na przykład grupę krzewów, gdzie możemy te liście zostawić, to możemy to zrobić. Warto przeznaczyć na to jakiś zakątek w ogrodzie, gdzieś na uboczu, koło kompostownika lub obok krzewów - tłumaczyła w rozmowie z redakcją tvnmeteo.pl doktor Tatiana Swoczyna z Wydziału Ogrodnictwa, Biotechnologii i Architektury Krajobrazu Katedry Ochrony Środowiska Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.

A co jeśli jest ich za dużo?

Może jednak dojść do sytuacji, w której liści w naszym ogrodzie będzie już po prostu za dużo i mogą stać się dla nas kłopotliwe. Z pomocą przyjdzie stworzenie kompostownika.

- Wyobrażam sobie taką sytuację, że mamy tyle tych liści, że nie jesteśmy ich w stanie zagospodarować. Wtedy zachęcam do założenia kompostownika i składowania ich właśnie tam. Taki kompostownik wymaga trochę pracy, bo trzeba go w roku co najmniej dwa razy przekopać tak, aby te warstwy kompostowe wymieszać - mówiła Swoczyna.

Jak tłumaczyła, kompostownik jest źródłem wielu mikro i makroelementów dla roślin. - Mogą one służyć za materię organiczną do podsypania kwiatów i krzewów, takich jak róże czy hortensje. A kiedy liści jest już za dużo, to miasto odbierze je jako odpady zielone - tłumaczyła Swoczyna.

Zasady segregacji: odpady BIO (Małgorzata Latos/PAP)Małgorzata Latos/PAP

Kto musi usuwać liście z chodnika?

Warto pamiętać, że liście zalegające na chodnikach przy prywatnych posesjach musimy usuwać sami. Zgodnie z art. 5 ust. 1 pkt 4 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, właściciele nieruchomości muszą zapewnić uprzątnięcie z chodników błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń. Za chodnik uznawana jest ta wydzielona część drogi publicznej, służąca dla ruchu pieszego położona bezpośrednio przy granicy nieruchomości. Sprzątać nie musimy, kiedy na chodniku dopuszczony jest płatny postój albo parkowanie pojazdów samochodowych.

Nie zagrabiać wszystkiego "do zera"

A co z liśćmi zalegającymi np. w parkach? Tu również potrzebny jest umiar.

- Dzisiaj mamy świadomość, że liście lepiej zostawiać pod drzewami, nie zgrabiać wszystkich trawników w parkach "do zera", tak by pozostawiać opadłe liście jako źródło mikroelementów. Oczywiście potrzebna jest racjonalna gospodarka, bo park czy skwer pełni też funkcję estetyczną. Trzeba wyznaczyć miejsca, zaplanować, gdzie te liście będą składowane w niewielkiej warstwie, ale generalnie warto te liście zostawiać - przekonywała Swoczyna.

Jak wygląda to z perspektywy służb odpowiedzialnych za sprzątanie parków i trawników? Zapytaliśmy Kamilę Nowocin, kierownik Działu Koordynacji Ogrodniczej Zarządu Zieleni miasta stołecznego Warszawy o obowiązki związane z grabieniem liści.

- Zgodnie ze sztuką ogrodniczą wykonuje się dwa grabienia trawników w sezonie - grabienie jesienne i wiosenne. Grabienie jesienne ma na celu usunięcie nadmiaru opadłych liści, a wiosenne porządkuje trawniki po zimie - usuwamy nagromadzone drobne zanieczyszczenia, jak również pobudzamy trawę do wzrostu przez delikatne wzruszenie ziemi i przerwanie "sfilcowanych" roślin. Na terenie stolicy jesienne grabienie rozpoczyna się mniej więcej na początku listopada, jednak decyzja o rozpoczęciu podejmowana jest przez ogrodników rejonowych w zależności od intensywności opadu liści. Drzewa w zależności od gatunku oraz miejsca w którym rosną, w różnym czasie zrzucają liście - tłumaczyła Nowocin.

To czas zgrabiania

Jak mówiła, w przypadku topoli, dębów i grabów liście długo utrzymują się na gałęziach. Inaczej jest na przykład z jesionami.

- W tej chwili jesiony w wielu miejscach są bez liści. Ze względu na różne zachowanie roślin grabienie jesienne trwa miesiąc i składa się z trzech powtórzeń. Nie ma tak, że wszystkie liście z drzew opadną naraz, może to spowodować przymrozek i silny wiatr - przekonywała Nowocin.

W parkach już rozpoczęło się zgrabianie liści i potrwa do końca listopada. Zdaniem Nowocin, około 90 procent drzew zrzuci w tym czasie liście, a te które zostaną - na dębach, grabach czy topolach, odpadną później.

- Liści nie grabi się w parkach pod okapem drzew oraz ze skupin krzewów, pozostawione będą się rozkładać i wzbogacać glebę, jest to naturalny nawóz - przekonywała Nowocin.

Jak mówiła, tereny zieleni miejskiej dzielone są na różne strefy. Są miejsca, gdzie zgrabianie jest ograniczane, ale są też takie, gdzie odbywa się to w intensywny sposób.

- W pasach drogowych liście powinny być w większości zgrabione dokładnie. Rozwiewane przez wiatr dostają się na jezdnie, chodniki, ścieżki rowerowe - mogą być wtedy zagrożeniem dla kierowców, powodują śliskość, jak również utrudniają poruszanie się mieszkańców - tłumaczyła Nowocin.

Na czym polega fotosynteza? (Maciej Zieliński, Adam Ziemienowicz/PAP)Maciej Zieliński, Adam Ziemienowicz/PAP

Eksperyment na Żoliborzu

Zarząd Zieleni postanowił jednak podejść do problemu liści przy drogach w inny sposób tak, by móc je zostawić, ale nie stwarzać zagrożenia.

- W ubiegłym roku eksperymentalnie ogrodnik Żoliborza zostawił niezgrabione liście na całej szerokości trawnika ze szpalerem lip w pasie drogowym ulicy Gwiaździstej i pozwolił im się kompostować. W tym przypadku zostały zaniechane wszelkie prace ogrodnicze, liście ulegają naturalnemu rozkładowi i są tylko przerzucane od czasu do czasu. Aby zapobiec zanieczyszczeniu jezdni i chodnika trawnik został wygrodzony siatką o wysokości 50 centymetrów. Obserwujemy zachowanie drzew, tempo rozkładu liści oraz zwiększoną wilgotność gleby mimo panującej suszy podczas lata - opowiadała Nowocin.

Zdaniem Nowocin, nie wszędzie taki eksperyment byłby możliwy.

- Zarządzamy 1300 hektarami zieleni przyulicznej, zatem nie ma możliwości wprowadzenia takich praktyk na wszystkich terenach. Problem stanowiłoby wygrodzenie wszystkich trawników - byłoby to bardzo kosztowne, jak również trudne logistycznie - mówiła Nowocin.

Jednym się to podoba, innym nie

Urzędnicy Zarządu Zieleni spotykają się z różnym odbiorem ich pracy. Najważniejsza jest jednak równowaga.

- My jako ogrodnicy miejscy zmagamy się za każdym razem z różnymi poglądami: jedni się cieszą, że grabimy liście, inni krytykują, abyśmy tego nie robili. Ile będzie osób, tyle będzie głosów. Staramy się odpowiedzieć na wszystkie potrzeby, ważna jest dla nas równowaga w przyrodzie, jak również bezpieczeństwo i potrzeby mieszkańców - opowiadała Nowocin.

Liście - samo dobro

Zdaniem Tatiany Swoczyny z SGGW ściółka z liści jest miejscem zimowania wielu organizmów: drobnych ssaków, płazów i bezkręgowców, czyli owadów czy pożytecznych pająków. Jest też miejscem życia dla mikroorganizmów rozkładających materię organiczną.

- W okresie zimy życie w ściółce spowalnia, lecz procesy rozkładu materii zachodzą stopniowo i ze starych liści uwalniane są sukcesywnie składniki pokarmowe, użyźniające glebę. Na wiosnę ściółka staje się naturalnym nawozem - przekonywała Swoczyna.

Zostawione liście przynoszą same korzyści ściółce. Doktor Swoczyna tłumaczyła, że zawiera ona wiele materii organicznej: mikroelementy i makroelementy, takie jak azot, fosfor czy potas, które "w ten sposób wracają do gleby".

- Zostawiając ściółkę przyczyniamy się do zwiększania się bioróżnorodności w parkach, skwerach - przekonywała Swoczyna. - W ściółce może bytować wiele zwierząt i grzybów saprofitycznych, czyli rozkładających martwą materię organiczną, ale też do pewnego stopnia zanieczyszczenia związane z działalnością człowieka. Im większa bioróżnorodność, tym łatwiej zachować równowagę w danym siedlisku. Warto też pamiętać, że zmurszałe liście oraz martwa materia, która jest rozłożona, pochłaniają wodę, działając jak gąbka w czasie opadów. Jest to taka mikroretencja wody. Brak ściółki powoduje, że woda przenika w głąb profilu glebowego, przez co taka gleba szybko się wysusza - dodała Swoczyna.

Podobnego zdania jest Nowocin.

- Liście to jest same dobro dla ziemi, natury i małych zwierząt, dlatego w parkach i na skwerach powinno się zostawiać dużo niegrabionych miejsc, należy jednak pamiętać, że ze względów estetycznych i bezpieczeństwa są miejsca, gdzie powinno się je zgrabiać - tłumaczyła.

Nowocin mówiła, że nie tylko liście zostawia się na ziemi.

- Pozostawiane są również opadłe gałęzie, które są składane w małe stosiki - w ten sposób powstają naturalne domki dla jeży. Takie praktyki pomagają przetrwać zimę naszym mniejszym braciom oraz wpływają na zachowanie bioróżnorodności w mieście - opowiadała Nowocin.

Czy można palić liście?

Niektórzy podczas grabienia liści układają je na kupki, a potem podpalają. Swoczyna przestrzega jednak przed taką praktyką.

- Po pierwsze dlatego, że poprzez spalanie tracimy część pierwiastków wartościowych dla roślin. Po drugie, paląc niszczymy też zwierzęta, które się ukryły w liściach. A po trzecie, po co uwalniać dwutlenek węgla tak szybko u progu zimy, gdy właśnie przyroda kończy swoją działalność fotosyntetyczną, przy naturalnym rozkładzie liści dwutlenek węgla uwalnia się powoli, przez rok lub dłużej? Ściółkę należy zagospodarowywać, a nie palić - argumentowała Swoczyna.

Musimy pamiętać, że palenie liści jest także zabronione - jak mówi art. 191 ustawy o odpadach, kto wbrew przepisowi termicznie przekształca odpady poza spalarnią odpadów lub współspalarnią odpadów, podlega karze aresztu albo grzywny.

Autor: Damian Dziugieł / Źródło: tvnmeteo.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Pogoda na majówkę 2025. Pierwsze dni długiego weekendu majowego będą bardzo ciepłe, miejscami temperatura sięgnie 25 stopni. Spodziewane są także burze, podczas których może sypnąć gradem. Później nastąpi ochłodzenie, będzie też padać.

Pogoda na majówkę. Jeden dzień może być szczególnie burzowy

Pogoda na majówkę. Jeden dzień może być szczególnie burzowy

Źródło:
tvnmeteo.pl

IMGW opublikował prognozę zagrożeń meteorologicznych. W majówkę niedługo będziemy cieszyć się spokojną aurą - już w piątek ostrzeżenia mogą objąć swoim zasięgiem aż 13 województw. Jak ostrzegają eksperci, miejscami mogą tworzyć się superkomórki burzowe i inne groźne zjawiska.

Niebezpieczna aura w majówkę. Mogą wystąpić nawet trąby powietrzne

Niebezpieczna aura w majówkę. Mogą wystąpić nawet trąby powietrzne

Źródło:
IMGW, PAP

Trwa walka z pożarem, który wybuchł niedaleko Jerozolimy. W czwartek lokalne media przekazały, że ogień strawił ponad 1100 hektarów i wciąż nie został opanowany. W walce z żywiołem mają pomóc załogi z innych krajów.

Ludzie porzucali auta na drodze. Dookoła szalały płomienie

Ludzie porzucali auta na drodze. Dookoła szalały płomienie

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, Times of Israel

Burze nadciągnęły nad Nową Zelandię. W stolicy kraju Wellington wydane zostało czerwone ostrzeżenie przed porywistym wiatrem - podmuchy są tam najsilniejsze od ponad dekady. Na południowej wyspie, w mieście Christchurch, ulewy spowodowały powodzie błyskawiczne. W regionie ogłoszono stan wyjątkowy.

Czerwony alert w stolicy. Wichury sparaliżowały lotnisko

Czerwony alert w stolicy. Wichury sparaliżowały lotnisko

Źródło:
Reuters, The NZ Herald

Majówka jak co roku przyciąga w Tatry tłumy odwiedzających. Tragedia, do jakiej doszło na Rysach w weekend, pokazuje jednak, że góry pozostają niebezpieczne nawet wtedy, gdy u ich podnóży panuje łagodna, wiosenna aura. Dla osób, które nie mają doświadczenia we wspinaczce, nierozsądna wyprawa może skończyć się tragicznie. O zasadach bezpieczeństwa, które każdy z nas powinien znać przed wyjściem w góry, rozmawialiśmy z przewodnikiem tatrzańskim i edukatorem Tatrzańskiego Parku Narodowego Tomaszem Zającem.

"Nie myślimy w kategoriach wiosny, tylko zimy". Jak zdobywać szczyty w maju i przeżyć

"Nie myślimy w kategoriach wiosny, tylko zimy". Jak zdobywać szczyty w maju i przeżyć

Źródło:
TVN24+

Pogoda na dziś. Czwartek 1.05 zapowiada się pogodnie, w całym kraju warunki biometeorologiczne będą neutralne. Termometry pokażą maksymalnie 22 stopnie.

Pogoda na dziś - czwartek 1.05. Pogodna aura w pierwszy dzień majówki

Pogoda na dziś - czwartek 1.05. Pogodna aura w pierwszy dzień majówki

Źródło:
tvnmeteo.pl

Czym żywią się wilki żyjące w rejonie Ujścia Warty? - Pomimo obecności kilku tysięcy wolno wypasanych krów i kilkuset koni odżywiają się przede wszystkim dzikimi gatunkami ssaków - donoszą naukowcy z Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego. Według badaczy wpływ na to ma sposób wypasu inwentarza oraz niepozbawianie krów rogów.

Wolą dzikie kopytne od bydła i koni  

Wolą dzikie kopytne od bydła i koni  

Źródło:
PAP

Letnia aura zapanowała w stolicy Francji - Paryżu. W środę temperatura maksymalna sięgnęła tam prawie 30 stopni. Fala gorąca ma potrwać cały długi weekend majowy.

Temperatura sięga 30 stopni, są problemy na kolei

Temperatura sięga 30 stopni, są problemy na kolei

Źródło:
Reuters, ENEX, Le Figaro, BFM TV

Uśpione wulkany też mogą wykazywać pewną aktywność. Jak wynika z najnowszych badań, głęboko pod stożkiem Uturuncu w Boliwii dochodzi do przemieszczania się gazu i płynów, co powoduje wznoszenie terenu. Naukowcy tłumaczą, że obserwacja "wulkanu zombie" pomoże nam w zrozumieniu procesów zachodzących w skorupie ziemskiej.

Badacze odkryli ruchy pod "wulkanem zombie"

Badacze odkryli ruchy pod "wulkanem zombie"

Źródło:
Cornell University, USGS

Burza piaskowa nawiedziła południowy i środkowy Irak, znacząco ograniczając widzialność. W mieście Basra prawie 400 osób trafiło do szpitali na skutek inhalacji pyłu. Jak ostrzegają meteorolodzy, takie warunki mogą utrzymać się co najmniej do przyszłego tygodnia.

Miasta tonęły w pyle. Prawie 400 osób trafiło do szpitali

Miasta tonęły w pyle. Prawie 400 osób trafiło do szpitali

Źródło:
Reuters, Shafaq News

Co najmniej dwie osoby nie żyją na skutek burz, które we wtorek przeszły nad centralnymi i wschodnimi Stanami Zjednoczonymi. Do śmiertelnych wypadków doszło w Pittsburghu. Przez pogodę w mieście przez pewien czas były problemy z działaniem systemów alarmowych, wystąpiły także długie przerwy w dostawie prądu.

Podczas burzy padł system alarmowy. Nie żyją dwie osoby

Podczas burzy padł system alarmowy. Nie żyją dwie osoby

Źródło:
CNN, CBS News

Wychodzące koty powinny być zabezpieczane przed kleszczami. Chociaż statystycznie zwierzęta te rzadziej zapadają na choroby odkleszczowe niż psy, mogą przenosić te pajęczaki w pobliże ludzi. Weterynarze podkreślają również, że koty mają tendencję do maskowania swoich przypadłości, więc nie zawsze musimy wiedzieć, że są chore.

Koty mogą służyć jako "taksówki" dla kleszczy. Da się temu zapobiec

Koty mogą służyć jako "taksówki" dla kleszczy. Da się temu zapobiec

Źródło:
PAP

Suche warunki panujące w wielu polskich lasach mogą sprzyjać zaprószeniu ognia. Leśnicy apelują, by pamiętać o tym podczas majówkowych wypraw w teren. Nieprzestrzegających zasad bezpieczeństwa turystów czekają wysokie kary.

Apel o rozsądne grillowanie. Dotkliwe kary za złamanie przepisów

Apel o rozsądne grillowanie. Dotkliwe kary za złamanie przepisów

Źródło:
PAP, IMGW

Cieniutki sierp Księżyca pojawił się na polskim niebie. Towarzyszyło mu zjawisko światła popielatego, do którego wystąpienia potrzebne są określone warunki. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Bajeczny sierp" i wyjątkowe zjawisko na polskim niebie

"Bajeczny sierp" i wyjątkowe zjawisko na polskim niebie

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, "Z głową w gwiazdach"

Poznaliśmy datę pierwszej polskiej misji technologiczno-naukowej na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). IGNIS oficjalnie wystartuje 29 maja - poinformowała firma Axiom Space. W jej ramach polski astronauta dr Sławosz Uznański-Wiśniewski przeprowadzi szereg badań zaproponowanych przez krajowe przedsiębiorstwa i ośrodki naukowe.

Wiemy, kiedy Polak poleci w kosmos

Wiemy, kiedy Polak poleci w kosmos

Źródło:
PAP, POLSA

Peruwiańskie władze potwierdziły śmierć dwójki dzieci w wyniku powodzi w pobliżu miasta Huaraz na wschodzie kraju. Kataklizm wywołało osunięcie się zbocza góry Vallunaraju, rzeka Casca wystąpiła z brzegów.

Osunięcie się zbocza góry spowodowało powódź. Nie żyje dwoje dzieci

Osunięcie się zbocza góry spowodowało powódź. Nie żyje dwoje dzieci

Źródło:
Reuters, WRadio

Mieszkańcy nadmorskiej miejscowości Bredene w Belgii przecierali oczy ze zdumienia, gdy na miejscowej plaży woda wyrzuciła na brzeg bobra. Te zwierzęta naturalnie żyją w środowisku słodkowodnym dlatego widok porzuconego ssaka wzbudził nie tylko ciekawość, ale także obawy o jego zdrowie.

Woda wyrzuciła bobra na plażę. "Był niezwykle odwodniony"

Woda wyrzuciła bobra na plażę. "Był niezwykle odwodniony"

Źródło:
ENEX, Flandersnews

We wtorek z Gujańskiego Centrum Kosmicznego wystrzelono na orbitę satelitę Europejskiej Agencji Komicznej BIOMASS. Jej zadaniem jest dostarczanie informacji o stanie lasów na Ziemi. W wieloletnich przygotowaniach misji brał udział zespół polskich inżynierów.

Wystartowała misja BIOMASS. W zespole inżynierskim Polacy   

Wystartowała misja BIOMASS. W zespole inżynierskim Polacy   

Źródło:
PAP, Reuters

Strażacy walczą z pożarem, który szaleje w pobliżu miasta Taegu w Korei Południowej. Z powodu zagrożenia zamknięto kilka lokalnych szkół. Ogień strawił obszar o powierzchni około 260 hektarów.

Zamknięto szkoły. Trwa walka z pożarem

Zamknięto szkoły. Trwa walka z pożarem

Źródło:
Reuters, The Korea Herald

Zespół jelita drażliwego, świąd skóry czy astma to w wielu przypadkach trudne do wyleczenia schorzenia. Ich wspólną cechą jest to, że są wywoływane przez nadmierną odpowiedź immunologiczną, która w ciężkich przypadkach może zagrażać życiu. Zespół naukowców z Uniwersytetu w Bonn zidentyfikował obiecujący, bioaktywny związek, który może skutecznie zmniejszyć objawy tych dolegliwości. Związek ten blokuje receptor na niektórych komórkach, zapobiegając w ten sposób silnej odpowiedzi immunologicznej.

Nowo odkryty, bioaktywny związek może leczyć alergie

Nowo odkryty, bioaktywny związek może leczyć alergie

Źródło:
Science Daily

Wzrost temperatury powietrza powoduje, że w Tatrach powoli topnieje śnieg. Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe (TOPR) zawiesiło od wtorku wydawanie codziennych komunikatów lawinowych. Komunikaty zostaną wznowione, gdy ponownie pojawią się opady śniegu tworzące zagrożenie lawinowe.

Śniegu ubywa, koniec zagrożenia lawinowego

Śniegu ubywa, koniec zagrożenia lawinowego

Źródło:
PAP

27-letni student z Chin dwukrotnie potrzebował pomocy ratowników podczas wspinaczki na szczyt góry Fudżi w Japonii. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby obie interwencje nie wydarzyły się w tym samym miejscu w przeciągu jednego tygodnia.

Dwukrotnie w ciągu tygodnia ściągali go ze słynnej góry. 27-latek wrócił po telefon

Dwukrotnie w ciągu tygodnia ściągali go ze słynnej góry. 27-latek wrócił po telefon

Źródło:
BBC, The Guardian

Zagrożenie pożarowe w wielu regionach Polski jest wysokie - wynika z danych Instytutu Badawczego Leśnictwa. Takie warunki tuż przed zbliżającym się długim weekendem majowym wzbudziły obawy o możliwość zamknięcia lasów. Do sprawy odniósł się minister spraw wewnętrznych i administracji, Tomasz Siemoniak.

Czy lasy na majówkę zostaną zamknięte? Minister odpowiada

Czy lasy na majówkę zostaną zamknięte? Minister odpowiada

Źródło:
PAP

Brazylijscy naukowcy zidentyfikowali najstarszy znany nauce gatunek mrówki. Okaz znajdował się w zbiorach muzeum zoologicznego należącego do Uniwersytetu w Sao Paulo. Według badań prehistoryczna mrówka żyła wśród dinozaurów 113 milionów lat temu.

Jej szczęki przypominały sierpy. Żyła 113 milionów lat temu

Jej szczęki przypominały sierpy. Żyła 113 milionów lat temu

Źródło:
CNN, PAP

W Płocku w weekend pojawił się wir pyłowy. Nagranie tego zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Nagle przed nami wyrósł ten wir". Nagranie

"Nagle przed nami wyrósł ten wir". Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

W weekend południowo-zachodnią Oklahomę nawiedziły ulewy. Co najmniej jedna osoba zginęła. To nie koniec gwałtownych zjawisk w tej części USA. W poniedziałek alarmami pogodowymi objęto ponad 36 milionów mieszkańców.

Auto stoczyło się do głębokiej wody. Wydobyto ciało

Auto stoczyło się do głębokiej wody. Wydobyto ciało

Źródło:
PAP, NBC News

Bulusan, czynny wulkan położony na filipińskiej wyspie Luzon, niepokoi mieszkańców. W poniedziałek doszło do erupcji. Z krateru wydobyła się kolumna popiołu, która wzbiła się na wysokość 4,5 kilometra.

Kłęby popiołu spadły na wyspę

Kłęby popiołu spadły na wyspę

Źródło:
Reuters

Na przełomie kwietnia i maja czeka nas duże, ale krótkie ocieplenie. Jaka będzie majówka? Sprawdź autorską, długoterminową prognozę pogody na 16 dni przygotowaną przez Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: początek majówki zupełnie inny niż jej koniec

Pogoda na 16 dni: początek majówki zupełnie inny niż jej koniec

Źródło:
tvnmeteo.pl

Szczeniak przeżył potężną eksplozję, do której doszło w weekend w największym porcie handlowym Iranu. Jak pisze agencja Reuters, małego czworonoga wyciągnięto spod gruzów. Pomocy udzielili mu wolontariusze irańskiego Czerwonego Półksiężyca.

Szczeniak przeżył potężną eksplozję

Szczeniak przeżył potężną eksplozję

Źródło:
Reuters