Grabić liście czy nie grabić? Eksperci odpowiadają

[object Object]
Powitaliśmy jesieńKontakt 24
wideo 2/5

Opadające liście to nieodzowny element jesiennego krajobrazu. Zalegają w parkach i ogrodach, ale często także na miejskich chodnikach i ścieżkach rowerowych. Czy i kiedy należy je grabić? Odpowiadamy z pomocą ekspertów.

Właścicielom ogrodów często zależy, by ich trawnik ładnie się prezentował, dlatego grabią liście. Eksperci doradzają, by w pewnych sytuacjach opadłe liście zostawiać.

- Wyobraźmy sobie taki typowy, przydomowy ogród, gdzie mamy kompozycje kwiatów i mamy trawnik, na który spadają liście. Są miejsca, które chcemy, by wyglądały reprezentacyjnie, gdzie chcemy pozbyć się tych liści. Jeśli chcemy mieć ładny trawnik, to liście możemy, a nawet powinniśmy zgrabić. Stosowane powszechnie mieszanki trawnikowe zawierają gatunki traw nietolerujące cienia i przykrywania stosunkowo dużymi liśćmi drzew. Jednak, jeśli mamy takie miejsce, na przykład grupę krzewów, gdzie możemy te liście zostawić, to możemy to zrobić. Warto przeznaczyć na to jakiś zakątek w ogrodzie, gdzieś na uboczu, koło kompostownika lub obok krzewów - tłumaczyła w rozmowie z redakcją tvnmeteo.pl doktor Tatiana Swoczyna z Wydziału Ogrodnictwa, Biotechnologii i Architektury Krajobrazu Katedry Ochrony Środowiska Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.

A co jeśli jest ich za dużo?

Może jednak dojść do sytuacji, w której liści w naszym ogrodzie będzie już po prostu za dużo i mogą stać się dla nas kłopotliwe. Z pomocą przyjdzie stworzenie kompostownika.

- Wyobrażam sobie taką sytuację, że mamy tyle tych liści, że nie jesteśmy ich w stanie zagospodarować. Wtedy zachęcam do założenia kompostownika i składowania ich właśnie tam. Taki kompostownik wymaga trochę pracy, bo trzeba go w roku co najmniej dwa razy przekopać tak, aby te warstwy kompostowe wymieszać - mówiła Swoczyna.

Jak tłumaczyła, kompostownik jest źródłem wielu mikro i makroelementów dla roślin. - Mogą one służyć za materię organiczną do podsypania kwiatów i krzewów, takich jak róże czy hortensje. A kiedy liści jest już za dużo, to miasto odbierze je jako odpady zielone - tłumaczyła Swoczyna.

Zasady segregacji: odpady BIO (Małgorzata Latos/PAP)Małgorzata Latos/PAP

Kto musi usuwać liście z chodnika?

Warto pamiętać, że liście zalegające na chodnikach przy prywatnych posesjach musimy usuwać sami. Zgodnie z art. 5 ust. 1 pkt 4 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, właściciele nieruchomości muszą zapewnić uprzątnięcie z chodników błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń. Za chodnik uznawana jest ta wydzielona część drogi publicznej, służąca dla ruchu pieszego położona bezpośrednio przy granicy nieruchomości. Sprzątać nie musimy, kiedy na chodniku dopuszczony jest płatny postój albo parkowanie pojazdów samochodowych.

Nie zagrabiać wszystkiego "do zera"

A co z liśćmi zalegającymi np. w parkach? Tu również potrzebny jest umiar.

- Dzisiaj mamy świadomość, że liście lepiej zostawiać pod drzewami, nie zgrabiać wszystkich trawników w parkach "do zera", tak by pozostawiać opadłe liście jako źródło mikroelementów. Oczywiście potrzebna jest racjonalna gospodarka, bo park czy skwer pełni też funkcję estetyczną. Trzeba wyznaczyć miejsca, zaplanować, gdzie te liście będą składowane w niewielkiej warstwie, ale generalnie warto te liście zostawiać - przekonywała Swoczyna.

Jak wygląda to z perspektywy służb odpowiedzialnych za sprzątanie parków i trawników? Zapytaliśmy Kamilę Nowocin, kierownik Działu Koordynacji Ogrodniczej Zarządu Zieleni miasta stołecznego Warszawy o obowiązki związane z grabieniem liści.

- Zgodnie ze sztuką ogrodniczą wykonuje się dwa grabienia trawników w sezonie - grabienie jesienne i wiosenne. Grabienie jesienne ma na celu usunięcie nadmiaru opadłych liści, a wiosenne porządkuje trawniki po zimie - usuwamy nagromadzone drobne zanieczyszczenia, jak również pobudzamy trawę do wzrostu przez delikatne wzruszenie ziemi i przerwanie "sfilcowanych" roślin. Na terenie stolicy jesienne grabienie rozpoczyna się mniej więcej na początku listopada, jednak decyzja o rozpoczęciu podejmowana jest przez ogrodników rejonowych w zależności od intensywności opadu liści. Drzewa w zależności od gatunku oraz miejsca w którym rosną, w różnym czasie zrzucają liście - tłumaczyła Nowocin.

To czas zgrabiania

Jak mówiła, w przypadku topoli, dębów i grabów liście długo utrzymują się na gałęziach. Inaczej jest na przykład z jesionami.

- W tej chwili jesiony w wielu miejscach są bez liści. Ze względu na różne zachowanie roślin grabienie jesienne trwa miesiąc i składa się z trzech powtórzeń. Nie ma tak, że wszystkie liście z drzew opadną naraz, może to spowodować przymrozek i silny wiatr - przekonywała Nowocin.

W parkach już rozpoczęło się zgrabianie liści i potrwa do końca listopada. Zdaniem Nowocin, około 90 procent drzew zrzuci w tym czasie liście, a te które zostaną - na dębach, grabach czy topolach, odpadną później.

- Liści nie grabi się w parkach pod okapem drzew oraz ze skupin krzewów, pozostawione będą się rozkładać i wzbogacać glebę, jest to naturalny nawóz - przekonywała Nowocin.

Jak mówiła, tereny zieleni miejskiej dzielone są na różne strefy. Są miejsca, gdzie zgrabianie jest ograniczane, ale są też takie, gdzie odbywa się to w intensywny sposób.

- W pasach drogowych liście powinny być w większości zgrabione dokładnie. Rozwiewane przez wiatr dostają się na jezdnie, chodniki, ścieżki rowerowe - mogą być wtedy zagrożeniem dla kierowców, powodują śliskość, jak również utrudniają poruszanie się mieszkańców - tłumaczyła Nowocin.

Na czym polega fotosynteza? (Maciej Zieliński, Adam Ziemienowicz/PAP)Maciej Zieliński, Adam Ziemienowicz/PAP

Eksperyment na Żoliborzu

Zarząd Zieleni postanowił jednak podejść do problemu liści przy drogach w inny sposób tak, by móc je zostawić, ale nie stwarzać zagrożenia.

- W ubiegłym roku eksperymentalnie ogrodnik Żoliborza zostawił niezgrabione liście na całej szerokości trawnika ze szpalerem lip w pasie drogowym ulicy Gwiaździstej i pozwolił im się kompostować. W tym przypadku zostały zaniechane wszelkie prace ogrodnicze, liście ulegają naturalnemu rozkładowi i są tylko przerzucane od czasu do czasu. Aby zapobiec zanieczyszczeniu jezdni i chodnika trawnik został wygrodzony siatką o wysokości 50 centymetrów. Obserwujemy zachowanie drzew, tempo rozkładu liści oraz zwiększoną wilgotność gleby mimo panującej suszy podczas lata - opowiadała Nowocin.

Zdaniem Nowocin, nie wszędzie taki eksperyment byłby możliwy.

- Zarządzamy 1300 hektarami zieleni przyulicznej, zatem nie ma możliwości wprowadzenia takich praktyk na wszystkich terenach. Problem stanowiłoby wygrodzenie wszystkich trawników - byłoby to bardzo kosztowne, jak również trudne logistycznie - mówiła Nowocin.

Jednym się to podoba, innym nie

Urzędnicy Zarządu Zieleni spotykają się z różnym odbiorem ich pracy. Najważniejsza jest jednak równowaga.

- My jako ogrodnicy miejscy zmagamy się za każdym razem z różnymi poglądami: jedni się cieszą, że grabimy liście, inni krytykują, abyśmy tego nie robili. Ile będzie osób, tyle będzie głosów. Staramy się odpowiedzieć na wszystkie potrzeby, ważna jest dla nas równowaga w przyrodzie, jak również bezpieczeństwo i potrzeby mieszkańców - opowiadała Nowocin.

Liście - samo dobro

Zdaniem Tatiany Swoczyny z SGGW ściółka z liści jest miejscem zimowania wielu organizmów: drobnych ssaków, płazów i bezkręgowców, czyli owadów czy pożytecznych pająków. Jest też miejscem życia dla mikroorganizmów rozkładających materię organiczną.

- W okresie zimy życie w ściółce spowalnia, lecz procesy rozkładu materii zachodzą stopniowo i ze starych liści uwalniane są sukcesywnie składniki pokarmowe, użyźniające glebę. Na wiosnę ściółka staje się naturalnym nawozem - przekonywała Swoczyna.

Zostawione liście przynoszą same korzyści ściółce. Doktor Swoczyna tłumaczyła, że zawiera ona wiele materii organicznej: mikroelementy i makroelementy, takie jak azot, fosfor czy potas, które "w ten sposób wracają do gleby".

- Zostawiając ściółkę przyczyniamy się do zwiększania się bioróżnorodności w parkach, skwerach - przekonywała Swoczyna. - W ściółce może bytować wiele zwierząt i grzybów saprofitycznych, czyli rozkładających martwą materię organiczną, ale też do pewnego stopnia zanieczyszczenia związane z działalnością człowieka. Im większa bioróżnorodność, tym łatwiej zachować równowagę w danym siedlisku. Warto też pamiętać, że zmurszałe liście oraz martwa materia, która jest rozłożona, pochłaniają wodę, działając jak gąbka w czasie opadów. Jest to taka mikroretencja wody. Brak ściółki powoduje, że woda przenika w głąb profilu glebowego, przez co taka gleba szybko się wysusza - dodała Swoczyna.

Podobnego zdania jest Nowocin.

- Liście to jest same dobro dla ziemi, natury i małych zwierząt, dlatego w parkach i na skwerach powinno się zostawiać dużo niegrabionych miejsc, należy jednak pamiętać, że ze względów estetycznych i bezpieczeństwa są miejsca, gdzie powinno się je zgrabiać - tłumaczyła.

Nowocin mówiła, że nie tylko liście zostawia się na ziemi.

- Pozostawiane są również opadłe gałęzie, które są składane w małe stosiki - w ten sposób powstają naturalne domki dla jeży. Takie praktyki pomagają przetrwać zimę naszym mniejszym braciom oraz wpływają na zachowanie bioróżnorodności w mieście - opowiadała Nowocin.

Czy można palić liście?

Niektórzy podczas grabienia liści układają je na kupki, a potem podpalają. Swoczyna przestrzega jednak przed taką praktyką.

- Po pierwsze dlatego, że poprzez spalanie tracimy część pierwiastków wartościowych dla roślin. Po drugie, paląc niszczymy też zwierzęta, które się ukryły w liściach. A po trzecie, po co uwalniać dwutlenek węgla tak szybko u progu zimy, gdy właśnie przyroda kończy swoją działalność fotosyntetyczną, przy naturalnym rozkładzie liści dwutlenek węgla uwalnia się powoli, przez rok lub dłużej? Ściółkę należy zagospodarowywać, a nie palić - argumentowała Swoczyna.

Musimy pamiętać, że palenie liści jest także zabronione - jak mówi art. 191 ustawy o odpadach, kto wbrew przepisowi termicznie przekształca odpady poza spalarnią odpadów lub współspalarnią odpadów, podlega karze aresztu albo grzywny.

Autor: Damian Dziugieł / Źródło: tvnmeteo.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Pogoda na dziś. Czwartek 19.12 przyniesie nam ciepło, ale przez Polskę będą wędrować też opady deszczu. Powieje silniejszy wiatr, który miejscami może osiągać prędkość nawet 90 kilometrów na godzinę.

Pogoda na dziś - czwartek 19.12. Będzie ciepło jak wiosną

Pogoda na dziś - czwartek 19.12. Będzie ciepło jak wiosną

Źródło:
tvnmeteo.pl

IMGW ostrzega przed silnym wiatrem, który w porywach może osiągać prędkość 80 kilometrów na godzinę. Ostrzeżenia obowiązują na południowych krańcach Polski w czterech województwach.

Bardzo silne porywy wiatru. IMGW ostrzega

Bardzo silne porywy wiatru. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW

Wysoka temperatura w grudniu sprzyja aktywności kleszczy, dlatego ten niebezpieczny pajęczak może znaleźć się na choince, którą przyniesiemy do domu. Warto przejrzeć swoje zwierzęta, aby sprawdzić czy nie złapały kleszcza, przebywając w pobliżu świątecznego drzewka.

Razem z choinką możemy przynieść do domu nieproszonego gościa. To ryzyko wzrosło

Razem z choinką możemy przynieść do domu nieproszonego gościa. To ryzyko wzrosło

Źródło:
PAP

Potężne tornado przetoczyło się przez miasto Scotts Valley w amerykańskim stanie Kalifornia. Jego niszczycielską siłę widać na nagraniu uchwyconym przez kamerkę samochodową w ciężarówce.

Tornado przewróciło ciężarówkę. Nagranie z wnętrza pojazdu

Tornado przewróciło ciężarówkę. Nagranie z wnętrza pojazdu

Źródło:
CNN

Renowacja budynku w Alkmaar na północy Holandii doprowadziła do niezwykłego odkrycia. Archeolodzy natrafili na podłogę wykonaną częściowo ze zwierzęcych kości.

Tajemnicza podłoga z kości odkryta w czasie renowacji budynku

Tajemnicza podłoga z kości odkryta w czasie renowacji budynku

Źródło:
alkmaar.nl

W nadchodzących dniach pogoda w Polsce kształtowana będzie przez wiry niżowe - najpierw rządy sprawować będzie Anka, a później Caroline. Po ciepłych dniach, z temperaturą sięgającą nawet 15 stopni Celsjusza, nastąpi ochłodzenie. W weekend popada deszcz ze śniegiem i mokry śnieg.

Czeka nas drastyczne ochłodzenie. W prognozie widać też śnieg

Czeka nas drastyczne ochłodzenie. W prognozie widać też śnieg

Źródło:
tvnmeteo.pl

58-letni myśliwy zmarł po tym, jak z drzewa spadł na niego niedźwiedź. Zwierzę zostało zastrzelone przez innego mężczyznę. Departament Zasobów Dzikiej Przyrody Wirginii "nie wnosi obecnie żadnych oskarżeń w związku z tym incydentem".

Myśliwy nie żyje po tym, jak z drzewa spadł na niego niedźwiedź

Myśliwy nie żyje po tym, jak z drzewa spadł na niego niedźwiedź

Źródło:
CBS News

Naukowcy z Politechniki Krakowskiej sprawdzili, jak zmienia się stężenie dioksyn w pyle zawieszonym PM10 w stolicy Małopolski w zależności od pory roku. Okazało się, że zimą mieszkańcy Krakowa wdychają więcej rakotwórczych związków niż latem. To pierwszy w kraju monitoring dioksyn na taką skalę.

Naukowcy: zimą mieszkańcy Krakowa wdychają więcej szkodliwych dioksyn

Naukowcy: zimą mieszkańcy Krakowa wdychają więcej szkodliwych dioksyn

Źródło:
PAP

Bilans ofiar śmiertelnych cyklonu Chido wzrósł na Majotcie do 31 osób, a w Mozambiku do 45. Dziesiątki tysięcy ludzi wciąż nie mają dostępu do wody. Naukowcy obawiają się wybuchu epidemii chorób zakaźnych.

"Ten cyklon był jak walec, wszystko miażdżył". Rośnie bilans ofiar śmiertelnych żywiołu

"Ten cyklon był jak walec, wszystko miażdżył". Rośnie bilans ofiar śmiertelnych żywiołu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, CNN, BBC

Prognoza pogody na święta Bożego Narodzenia. Do Wigilii został tydzień, a w ferworze przygotowań wielu z nas zadaje sobie pytanie - czy w święta zawita do nas śnieg? Zapytaliśmy o to synoptyka tvnmeteo.pl Damiana Zdonka.

Czy jest szansa na białe święta? Najnowsza prognoza na Boże Narodzenie

Czy jest szansa na białe święta? Najnowsza prognoza na Boże Narodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Astronauci Butch Wilmore i Suni Williams pozostaną w kosmosie co najmniej do marca 2025 roku - poinformowała NASA. To kolejny raz, kiedy amerykańska agencja przekłada datę ich powrotu do domu. Z zakładanych ośmiu dni misja potrwa ponad dziewięć miesięcy.

Mieli spędzić w kosmosie osiem dni. NASA znów przedłużyła ich pobyt

Mieli spędzić w kosmosie osiem dni. NASA znów przedłużyła ich pobyt

Źródło:
AFP

W Tatrach zmalało niebezpieczeństwo powstawania lawin. W środę Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe obniżyło stopień zagrożenia z drugiego na pierwszy. Ratownicy podkreślają jednak, że warunki do uprawiania turystyki w wyższych partiach gór są nadal niebezpieczne.

W Tatrach lawinowa "jedynka", ale nadal jest niebezpiecznie

W Tatrach lawinowa "jedynka", ale nadal jest niebezpiecznie

Źródło:
PAP, TOPR

Dziewięć godzin - tyle trwał kosmiczny spacer dwóch chińskich astronautów w ramach misji Shenzhou-19. Tym samym pobity został 23-letni rekord należący do Amerykanów, którzy poza statkiem przebywali w kosmosie o cztery minuty krócej.

"Spacerowali" dziewięć godzin. I pobili rekord

"Spacerowali" dziewięć godzin. I pobili rekord

Źródło:
PAP

Po raz drugi w ciągu dziewięciu miesięcy rakieta Kairos japońskiej firmy Space One uległa samozniszczeniu. Nagrania z najnowszej, środowej próby pokazują, jak rakieta zmagała się z trudnościami z utrzymaniem trajektorii lotu. Poprzednim razem maszyna eksplodowała kilka sekund po starcie.

Samozniszczenie po trzech minutach od startu

Samozniszczenie po trzech minutach od startu

Źródło:
Reuters, NHK

Kilka tysięcy ton ropy naftowej od kilku dni jest wyrzucane na brzeg w pobliżu Cieśniny Kerczeńskiej na Morzu Czarnym. W niedzielę w wyniku sztormu zatonęły tam dwa rosyjskie tankowce. Lokalne władze informują o negatywnym wpływie rozlanego paliwa na ekosystem. Przedstawiciele Greenpeace ostrzegają przed "jedną z największych katastrof na Morzu Czarnym spowodowanych przez człowieka".

Ogromny wyciek z rosyjskich tankowców. Ostrzeżenie przed "jedną z największych katastrof"

Ogromny wyciek z rosyjskich tankowców. Ostrzeżenie przed "jedną z największych katastrof"

Źródło:
Novaya Gazeta, Greenpeace

Niebezpieczne zdarzenia w polskich górach. W poniedziałek w Tatrach dwóch turystów spadło z wysokości około 400 metrów z lawiną, próbując zdobyć Rysy. Tego samego dnia goprowcy uratowali mężczyznę, którego częściowo przysypała lawina w rejonie Babiej Góry. Wszyscy mieli dużo szczęścia, żaden z turystów nie doznał poważnych obrażeń.

Lawiny w Tatrach i Beskidach. Turyści spadli z 400 metrów

Lawiny w Tatrach i Beskidach. Turyści spadli z 400 metrów

Źródło:
PAP, TOPR

Śnieg spadł w rejonie jezior Covadonga na północy Hiszpanii. To moment, na który czekało mnóstwo turystów. Zimą miejsce to uznawane jest bowiem za szczególnie piękne.

Tu śnieg oznacza "nie tylko początek zimy"

Tu śnieg oznacza "nie tylko początek zimy"

Źródło:
El Buscolu, traveler.es

Silne i tragiczne w skutkach trzęsienie ziemi nawiedziło we wtorek Vanuatu na Oceanie Spokojnym. Najbardziej poszkodowana została stolica. Moment trzęsienia widać na nagraniu z warsztatu samochodowego.

Słychać wielki huk, ludzie uciekają. Nagranie z warsztatu samochodowego

Słychać wielki huk, ludzie uciekają. Nagranie z warsztatu samochodowego

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

We wtorek na Chopoku w Niżnych Tatrach na Słowacji doszło do awarii kolejki linowej. Utknęło 12 narciarzy, wszystkich bezpiecznie ewakuowano.

Awaria kolejki. Utknęło 12 narciarzy

Awaria kolejki. Utknęło 12 narciarzy

Źródło:
HZS

Niezidentyfikowana wcześniej choroba, na którą zmarło niedawno ponad 140 osób w Demokratycznej Republice Konga, to ciężka postać malarii - poinformowało we wtorek tamtejsze ministerstwo zdrowia. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) dostarczyła już leki na tę chorobę.

"Zagadka w końcu rozwiązana". Wiadomo, co zabiło ponad 140 osób

"Zagadka w końcu rozwiązana". Wiadomo, co zabiło ponad 140 osób

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl, PAP

Co najmniej sześć osób zginęło, a 50 zostało rannych w wyniku silnego trzęsienia ziemi w Vanuatu, państwie wyspiarskim w Oceanii. Trwa akcja poszukiwawczo-ratunkowa. Na Kontakt24 otrzymaliśmy relację Polaka z miejsca katastrofy.

"Najgwałtowniejsze trzęsienie, jakiego doświadczyłem"

"Najgwałtowniejsze trzęsienie, jakiego doświadczyłem"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, CNN, Kontakt24, PAP

Silna wichura doprowadziła do zawalenia się kilkudziesięciometrowej dekoracji świątecznej w mieście Marica w Brazylii. W momencie tragedii znajdowali się na niej pracownicy, którzy po otrzymaniu ostrzeżeń przed niebezpieczną pogodą przerwali prace montażowe. Władze miasta poinformowały o jednej ofierze śmiertelnej i dwóch osobach rannych, ogłoszono dwudniową żałobę.

Pływająca choinka runęła pod naporem wiatru. Jedna osoba nie żyje

Pływająca choinka runęła pod naporem wiatru. Jedna osoba nie żyje

Źródło:
PAP, Carta Capital, CNN, 98 FM

Przed nami początek astronomicznej zimy, a wraz z nim najkrótszy dzień w roku. Słońce nad Warszawą wzejdzie wtedy na niespełna osiem godzin. Kiedy przypada ten dzień?

Kiedy będzie najkrótszy dzień w roku

Kiedy będzie najkrótszy dzień w roku

Źródło:
tvnmeteo.pl, timeanddate.com

Lato w Australii zaczyna się niezwykle upalnie. W stanie Wiktoria ostatni raz tak gorąco w grudniu było pięć lat temu. W Adelajdzie w nocy temperatura sięgała niemal 30 stopni Celsjusza.

30 stopni w nocy, w dzień o włos od rekordu

30 stopni w nocy, w dzień o włos od rekordu

Źródło:
The Guardian

Burza lodowa nawiedziła stan Iowa i wschodnią Nebraskę. Doszło do paraliżu komunikacyjnego. Drogi były tak śliskie, że samochody i ciężarówki zsuwały się z nich. W jednym z wielu wypadków związanych z oblodzeniem zginęła jedna osoba.

Burza lodowa wywołała paraliż komunikacyjny

Burza lodowa wywołała paraliż komunikacyjny

Źródło:
ENEX, cbsnews.com

Gwałtowne śnieżyce zaskoczyły wielu kierowców w górach Sierra Nevada w północnej Kalifornii. Parkingi na stacjach benzynowych wzdłuż autostrady międzystanowej 80 stały się w sobotę szczególnie popularnym miejscem.

"Nagle przyszła zamieć. Utknęliśmy i nikt nie wiedział, co zrobić"

"Nagle przyszła zamieć. Utknęliśmy i nikt nie wiedział, co zrobić"

Źródło:
CNN, tnvmeteo.pl

W 2024 roku płonął największy obszar brazylijskiej Amazonii od 17 lat - wynika z danych satelitarnych Instytutu Badań Kosmicznych w Brazylii. Łączna liczba pożarów puszczy wzrosła rok do roku o 43 procent.

"Wielu mieszkańców Amazonii straciło wszystko, cały dorobek swego życia"

"Wielu mieszkańców Amazonii straciło wszystko, cały dorobek swego życia"

Źródło:
PAP

Lodowe włosy pojawiły się w okolicach Wejherowa (woj. pomorskie). To dość rzadkie zjawisko, do powstania którego wymagane są określone warunki pogodowe i obecność pewnego organizmu. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24.

Rzadkie zjawisko w lesie na Pomorzu. Jak powstaje?

Rzadkie zjawisko w lesie na Pomorzu. Jak powstaje?

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Start prywatnej rakiety Kairos 2 japońskiej firmy Space One został przełożony - po raz drugi w ciągu 24 godzin. Misja początkowo miała ruszyć w sobotę przed południem, następnie jej początek przesunięto na niedzielę. Jak wyjaśnili przedstawiciele firmy, problem stanowiły trudne warunki pogodowe panujące w miejscu startu.

Pogoda wygrała z pionierską misją po raz drugi

Pogoda wygrała z pionierską misją po raz drugi

Aktualizacja:
Źródło:
AFP, The Japan Times, NHK

A23a, największa na świecie góra lodowa, przez wiele miesięcy kręciła się w miejscu w rejonie Oceanu Południowego. Naukowcy z British Antarctic Survey poinformowali, że gigantyczna bryła lodu uwolniła się z uwięzi i zaczęła wędrować dalej.

Największa góra lodowa świata wyrwała się z uwięzi

Największa góra lodowa świata wyrwała się z uwięzi

Źródło:
BBC, British Antarctic Survey

Sześć pangazów, jedne z największych i najrzadszych ryb słodkowodnych, zaobserwowano w wodach rzeki Mekong. Zwierzęta zaplątały się w rybackie sieci, ale zostały wypuszczone na wolność. Gatunek ten należy do kategorii krytycznie zagrożonych wyginięciem - w ciągu ostatnich dekad jego liczebność zmniejszyła się o 80 procent.

W rybackie sieci zaplątały się jedne z najrzadszych ryb świata

W rybackie sieci zaplątały się jedne z najrzadszych ryb świata

Źródło:
AFP, CBS News, tvnmeteo.pl

Rok 2025 zapowiada się jako jeden z najgorętszych w południowej Afryce, gdzie lada dzień rozpocznie się lato. W RPA meteorologów niepokoją późnowiosenne fale gorąca, które od tygodni nawiedzają większość kraju. ONZ ostrzegł, że upalne warunki stanowią poważne zagrożenie dla i tak słabego bezpieczeństwa żywnościowego na kontynencie.

46 stopni wiosną, fale upałów jedna po drugiej. Ma być jeszcze gorzej

46 stopni wiosną, fale upałów jedna po drugiej. Ma być jeszcze gorzej

Źródło:
PAP, Daily Maverick