Presja wędkarska, kłusownictwo, niesprzyjające warunki hydrologiczne i zaprzestanie pogłębiania rzek – to niektóre z przyczyn spadku liczebności szczupaka w wodach Parku Narodowego "Ujście Warty" - jednego z ważniejszych miejsc rozrodu tej drapieżnej ryby w Polsce.
- Z prowadzonych badań wynika, że liczebność szczupaka w Parku spada. Niestety, od początku tego roku w najważniejszym dla tej ryby okresie tarła obserwowano bardzo niski poziom wód, co z kolei odbiło się na jakości siedlisk dla ryb. Tym samym ten sezon także będzie skromny, jeśli chodzi o sukces rozrodczy szczupaka - powiedział ichtiolog z Parku Narodowego "Ujście Warty" Łukasz Cieślik.
Tarło szczupaka
Tarło tego gatunku odbywa się od lutego do kwietnia najczęściej na zarośniętych płyciznach, starorzeczach i zalanych łąkach. Południowa część PN "Ujście Warty" właśnie o tej porze zwykle przybiera postać jednego wielkiego jeziora. Wody wezbraniowe rzeki Warty rozlewają się swobodnie, tworząc rozlewisko o powierzchni kilku tysięcy hektarów.
- To właśnie specyficzne warunki hydrologiczne determinują rozród szczupaka na tym terenie. Niski stan wody sprawia, że szczupaki nie mają warunków do tarła - dodał Cieślik.
Coraz mniej szczupaka w polskich rzekach
To zła wiadomość, gdyż tendencja spadkowa jeśli chodzi o liczebność szczupaka utrzymuje się od kilku lat w całym kraju. Ta powszechna niegdyś ryba staje się coraz rzadsza. Jeszcze 20-30 lat temu złowienie na wędkę osobnika o masie 5-6 kg nie należało do rzadkości, obecnie takie ryby to rarytas. Mimo obowiązującego wymiaru i okresu ochronnego populacja szczupaka nie jest w stanie odbudować się do poziomu sprzed kilkudziesięciu lat.
Szczupak łatwo adaptuje się do różnych warunków siedliskowych, szybko rośnie i w sprzyjających okolicznościach skutecznie rozmnaża, ale z uwagi na tryb życia i żarłoczność jest dość łatwym łupem dla wędkarza, a podczas połowów stanowi dużą część odłowu.
- Warto przy okazji przytoczyć przesłanie znakomitego amerykańskiego wędkarza Lee Wullfa, który mawiał: "Ta piękna ryba jest zbyt wartościowa, by ją złowić tylko jeden raz. Jest ona najpiękniejszym darem jaki jeden wędkarz może podarować innemu, a kto wie może ta ryba, którą właśnie złowiłeś, jest takim darem dla ciebie od innego wędkarza". Namawiam zatem wszystkich wędkarzy do takiego traktowania każdej złowionej ryby. Nie tylko zresztą szczupaka. W naszym własnym, dobrze pojmowanym interesie - dodał Cieślik.
Nazwę łacińską Esox lucius nadał szczupakowi w 1758 r. znany szwedzki badacz przyrody Karol Linneusz. W wolnym tłumaczeniu oznacza "Głodnego wilka". Niestety, te pasujące jak ulał do szczupaka określenie często jest przyczyną jego zguby.
Raj dla wędkarzy
Park Narodowy "Ujście Warty" to wymarzone miejsce dla wędkarzy. Zjeżdżają w te strony amatorzy wędkarstwa z całej Polski i Europy. W Parku stwierdzono ponad 30 gatunków ryb. Prym wiodą ryby z rodziny karpiowatych - krąp, płoć, wzdręga i dorodny leszcz.
W tamtejszych wodach nie brakuje również drapieżników, w tym okonia i szczupaka. Temu drugiemu należy się właśnie miano króla rozlewisk ujścia Warty - oby jak najdłużej
Autor: mab/map / Źródło: PAP