F-1 przemknęło przez południe Francji, pozostawiając po sobie niewielkie zniszczenia. Nie mamy jednak na myśli bolidu z Robertem Kubicą w kokpicie, a gwałtowny żywioł.
W niedzielne popołudnie mieszkańców południowej Francji nawiedziło tornado. Francuski portal meteorologiczny nadał mu kategorię F-1, z porywami wiatru o sile 115-180 km/h.
To rzadko zjawisko pogodowe w tej części świata. W internecie pojawiły się filmy z tego zdarzenia:
Mogło być śmiertelnie
Stanowisko meteorologiczne w Tuluzie uchwyciło w niedzielę front burzowy nad południową Francją. Mapy pogodowe pokazały, że jego centrum znajdowało się w północno-zachodniej części kraju i południowo-zachodniej Anglii.
Front ten właśnie przyniósł tornado, które spowodowało tylko niewielkie zniszczenia.
Gwałtowne tornada są rzadkością we Francji, jednak potrafią zbierać śmiertelne żniwo. 3 sierpnia 2008 zjawisko przeszło przez miasto Hautmont i kilka innych miejscowości, zabijając po drodze cztery osoby.
Autor: mm/ŁUD / Źródło: accuweather.com