O spotkanie z dzikami nie jest szczególnie trudno, zwierzęta często same odwiedzają osiedla w poszukiwaniu jedzenia. Tym razem udało się je nagrać w naturalnym środowisku.
Pod koniec lutego Stanisław Zygmunt, leśniczy z Nadleśnictwa Krasnystaw (Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Lublinie), podczas pracy zauważył w lesie watahę dzików, która niespodziewanie pojawiła się w pobliżu.
Młode wyłoniły się z zarośli
Lochy odeszły w drugą stronę i widoczne były tylko małe, paskowane warchlaki, które zaczęły się wyłaniać z zarośli. Na filmie wykonanym przez leśniczego widać, że z krzaków wychodzi kilkanaście młodych. Dziki co kilka kroków przystają i obserwują teren.
Zwykle od końca lutego do końca kwietnia lochy wydają potomstwo na świat. W miocie może być nawet osiem młodych, które przez pierwsze dni przebywają w ukryte legowisku, tzw. barłogu. Już po kilkunastu dniach ruszają za matką i rozpoczynają samodzielne żerowanie. Warchlaki zauważone przez leśniczego, przyszły na świat trochę wcześniej.
Samotne matki
Wychowaniem młodych zajmują się tylko samice, które czasami łączą się w grupki i wspólnie opiekują się młodymi. Uważa się, że samice dzików są jednymi z najbardziej troskliwych matek wśród zwierząt. Natomiast odyńce, czyli dorosłe samce, preferują samotny tryb życia.
Autor: zupi/ja / Źródło: Lasy Państwowe