Czy białe spodnie i czosnkowy oddech odstraszają kleszcze?

Kleszcze mogą być niebezpieczne dla naszego zdrowia
Czy każdy kleszcz jest groźny?
Źródło: tvn24
Czy jeśli zjemy dużo czosnku i ubierzemy się na biało, to staniemy się nieatrakcyjni dla kleszczy? Upodobania tych pajęczaków omówiła dla nas doktor nauk medycznych Marta Hajdul-Marwicz z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Spacer, w szczególności wśród wysokich traw, może wiązać się z przyczepieniem się do naszego ciała pajęczaka, który będzie się żywił naszą krwią nawet przez kilka kolejnych dni. Kleszcze, bo o nich mowa, mogą przy okazji zarazić nas kleszczowym zapaleniem mózgu, boreliozą i szeregiem innych chorób, o czym pisaliśmy tu. Jednak co sprawia, że decydują się akurat na wgryzienie się w naszą skórę?

Czy kleszcza obchodzi kolor spodni?

Są tezy mówiące o tym, że aby uchronić się przed kleszczami, należy wybierać kolorową lub jasną odzież. Czy faktycznie ma to dla nich znaczenie? Odpowiedź brzmi: nie. Kleszcza nie interesuje ani kolor spodni, ani bluzki, ani czegokolwiek z prostej przyczyny - jest ślepy. Zatem jak "wypatruje" swojego żywiciela? Za pomocą narządu zwanego organem Hallera, który znajduje się na przedniej parze odnóży. W oczekiwaniu na ofiarę kleszcz wystawia je, usiłując odnaleźć cel ataku.

- To radar, który jest w stanie wykryć zapach, feromony, stężenie dwutlenku węgla w powietrzu, stężenie wszystkich kwasów, które są zawarte w naszym pocie, drgania gruntu czy zmiany natężenia światła - tłumaczy Hajdul-Marwicz, specjalistka z Katedry Biologii Ogólnej i Parazytologii na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym.

Kolor naszego stroju może mieć jednak znaczenie, lecz nie dla kleszcza, a dla nas samych. Na jasnym ubraniu znacznie łatwiej będzie nam wypatrzeć ciemnego pajęczaka.

Kleszcze, groźne pasożyty zewnętrzne człowieka (PAP/Adam Ziemienowicz)
Kleszcze, groźne pasożyty zewnętrzne człowieka (PAP/Adam Ziemienowicz)
Źródło: PAP/Adam Ziemienowicz

Czosnek na kleszcze?

W poszukiwaniu naturalnych repelentów można się natknąć na artykuły, które sugerują jedzenie czosnku. Ma on za zadanie maskować zapach naszego potu i tym samym odstraszać kleszcze. Jednak w ten sposób prędzej odstraszymy naszych towarzyszy niż te pajęczaki.

- Jeżeli natarlibyśmy się czosnkiem, to prawdopodobnie podziałałby tak samo jak różne olejki eteryczne - informuje Hajdul-Marwicz. - To będzie jednak działać kilka minut, czyli dopóki nie zwietrzeje - podkreśla specjalistka.

To jak pachniemy, teoretycznie ma znaczenie dla kleszczy, ponieważ tak działają ich wcześniej wspomniane radary. Lokalizują one człowieka poprzez to, co wydziela, czyli między innymi pot, ciepło i dwutlenek węgla. Mogłoby się zatem zdawać, że pewne osoby będą chętniej gryzione przez kleszcze, a inne mniej. I choć niektórzy zauważają pewne reguły, to jak do tej pory nie mają one uzasadnienia w badaniach.

Badania nie potwierdzają kleszczowych preferencji

- Teoretycznie im bardziej się pocimy, tym nasz zapach jest bardziej intensywny i tym bardziej przyciągamy kleszcze. Natomiast nie ma istotnych statystycznie danych, które by to potwierdzały - oznajmiła specjalistka - Osoba z nadciśnieniem, która ma mocniejszy przepływ krwi i jej ciało jest cieplejsze, teoretycznie złapie więcej kleszczy, ale w praktyce to się nie sprawdza - podsumowuje Hadul-Marwicz.

Należy pamiętać, że kleszcze żyją w trawach oraz niskich krzewach i wspinają się na wysokość do około 150 centymetrów, ponieważ na tej wysokości znajduje się grzbiet potencjalnego żywiciela. Wbrew wielu przekonaniom wcale nie spadają one z drzew. Przed kleszczami chronią nas zatem po prostu długie spodnie i kryte buty oraz odpowiednie repelenty. Po powrocie z łąki czy lasu zawsze warto obejrzeć dokładnie swoje ciało, aby upewnić się, czy nie mamy na sobie niechcianego pasażera.

Uwaga na kleszcze (PAP/Maria Samczuk, Maciej Zieliński)
Uwaga na kleszcze (PAP/Maria Samczuk, Maciej Zieliński)
Źródło: PAP/Maria Samczuk, Maciej Zieliński

Co zrobić, gdy mamy kleszcza na skórze?

Jeśli zauważymy, że wpił się w nas kleszcz, powinniśmy się go jak najszybciej pozbyć.Eksperci uczulają, by wbitego w skórę pajęczaka nie smarować żadnym tłuszczem, sokiem z cebuli ani czymkolwiek innym. W aptekach są dostępne specjalne przyrządy: próżniowe pompki, lassa, pęsety, kleszczołapki.

Aby pozbyć się pasożyta, należy chwycić go tuż przy skórze i zdecydowanym ruchem wyciągnąć, w kierunku prostopadłym do miejsca wbicia. Kleszcza nie należy wykręcać, gdyż grozi to ukręceniem i pozostawieniem części jego aparatu gębowego w naszym ciele. Trzeba też uważać, by nie nacisnąć na jego opity odwłok - nie wolno dopuścić, by pajęczak zwrócił zawartość treści pokarmowej.

Jeżeli cokolwiek Was zaniepokoi - a powinien na przykład rumień - idźcie do lekarza.

Autor: amm/map / Źródło: TVN Meteo

Czytaj także: