Trwało zaledwie 15 sekund, ale jego widok zaparł dech w niejednej piersi. Całkowite zasłonięcie tarczy słonecznej można było obserwować w pasie od północnej części Atlantyku po Afrykę równikową. Wśród obserwatorów był także @chris57, który zaćmienie obserwował z Libreville, stolicy Gabonu.
Dzisiejsze zaćmienie Słońca było pierwszym od roku. Było ono hybrydowe, co znaczy, że w niektórych miejscach było widoczne jako zaćmienie obrączkowe, kiedy to widoczna pozostaje zewnętrzna krawędź tarczy słonecznej. W innych rejonach można je było obserwować jako zaćmienie całkowite.
Pierwsze zdjęcia zaćmienia
Pierwsze zdjęcia tego zjawiska otrzymaliśmy chwilę po jego wystąpieniu od internauty Chris57. Fotografie zostały wykonane w Libreville - stolicy Gabonu.
Sam autor tak to opisuje: "Do około 14.30 niebo było pełne chmur. Gdy wchodziło w końcową fazę zaćmienia, wszystkie chmury w przeciągu paru minut momentalnie zniknęły. Teraz jest tu piękna, słoneczna pogoda. Niesamowite wrażenie".
Naukowcy i turyści zjechali do Afryki
Całkowite zasłonięcie tarczy słonecznej można było obserwować w pasie od północnej części Atlantyku po Afrykę równikową.
Cień zaczął swoją wędrówkę o 11:05 czasu uniwersalnego, a od 13:55 UTC znalazł się nad Afryką. Dlatego do Afryki zjechali zarówno naukowcy, jak i turyści, którzy chcą zaobserwować to niesamowite zjawisko.
Na stanowisku obserwacyjnym w głębi parku narodowego Turkana w Kenii zgromadzili się astronomowie z naukowo-społecznościowego projektu europejskiego GLORIA (GLObal Robotic-telescopes Intelligent Array – Globalna inteligentna sieć teleskopów-robotów).
"Lokalizacja jest bardzo trudna"
Wybierając miejsce obserwacji, badacze musieli uwzględnić nie tylko widoczność zaćmienia, ale także prawdopodobne warunki pogodowe, dostępność wody, żywności, dostęp drogowy i bezpieczeństwo uczestników.
- Zespół ma duże doświadczenie w takich transmisjach. Mimo że lokalizacja jest bardzo trudna, a zaćmienie bardzo krótkie, liczni obserwatorzy naszej transmisji internetowej mogli je obejrzeć w zaciszu własnych domów - zaznacza prof. Alberto Castro-Tirado pracujący przy projekcie GLORIA.
"Zwierzęta zasypiają, jakby zapadła noc"
Zdaniem szefa wyprawy dr. Miquela Serra-Ricarta to szczególne zaćmienie, gdyż Słońce jest obecnie w maksimum swojego 11-letniego cyklu. Naukowcy oczekiwali więc wystąpienia pięknej, symetrycznej korony słonecznej.
Jednak niezwykły widok na nieboskłonie to nie wszystko, czego spodziewali się badacze. Dr Serra-Ricart wspominał, że kiedy w 2001 r. obserwował dwuminutowe całkowite zaćmienie Słońca w północnym Zimbabwe, w hałaśliwej zwykle dżungli zaległa absolutna cisza. - W czasie zaćmienia Słońca zwierzęta zasypiają, tak jakby zapadła noc. Nie możemy wchodzić w drogę dużym drapieżnikom takim jak lwy – mówił Serra-Ricart.
Księżyc blokuje światło
Wyprawa do Kenii jest realizowana w ramach naukowo-społecznościowego projektu europejskiego GLORIA, którego celem jest przybliżenie ludziom na całym świecie fascynujących zjawisk astronomicznych za pośrednictwem internetu. Należący do niego badacze wcześniej przeprowadzili już transmisje przejście Wenus przez tarczę Słońca, zorzy polarnej oraz poprzedniego całkowite zaćmienie Słońca.
Zaćmienie Słońca występuje wtedy, gdy Księżyc znajdzie się pomiędzy Słońcem a Ziemią i całkowicie lub częściowo zablokuje dochodzące do Ziemi światło słoneczne. Może to wystąpić tylko wówczas, gdy Księżyc znajduje się w nowiu (z punktu obserwacyjnego na Ziemi Księżyc i Słońce ustawione są w jednej linii). W przypadku zaćmienia całkowitego Księżyc całkowicie przesłania tarczę Słońca. W przypadku zaćmienia częściowego lub obrączkowego zasłonięta jest tylko część tarczy słonecznej.
Autor: kt,tka/map / Źródło: TVN Meteo, NASA, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt Meteo/Chris57