W Zatoce Bengalskiej formuje się cyklon tropikalny. Jak mówią meteorolodzy, nieustannie rośnie w siłę. Na razie nie jest do końca jasne, gdzie zejdzie na ląd, jednak według prognoz może poważnie zagrozić Indiom i Bangladeszowi.
W Indiach i Bangladeszu w przyszłym tygodniu może zrobić się bardzo niebezpiecznie. Przyczyną gwałtownej pogody może być cyklon tropikalny, która obecnie formuje się w Zatoce Bengalskiej.
Kiedy cyklon się ukształtuje, stanie się pierwszym tego typu zjawiskiem w tegorocznym sezonie na Oceanie Indyjskim. Otrzyma wtedy nazwę Amphan.
Rośnie w siłę
Modele pogodowe od kilku dni prognozują rozwój żywiołu w Zatoce Bengalskiej.
- Ten system stale się umacnia i staje się bardziej uporządkowany - powiedziała meteorolog Jennifer Gray. - Może się stać potężną burzą, jeszcze zanim zejdzie na ląd w przyszłym tygodniu - dodała.
Obecnie jest za wcześnie, by jasno określić potencjalne skutki i miejsce, w którym pojawi się cyklon. Badacze przewidują, że wichura może być odczuwalna nawet w północnych i północno-wschodnich regionach kraju.
Temperatura powierzchni morza w tym regionie jest na tyle wysoka, aby Amfan mógł stać się odpowiednikiem poważnego huraganu. We wszystkich prognozowanych modelach widać, że cyklon staje się dość silny.
Niebezpieczny czas
W czwartek w nocy w Filipiny uderzył pierwszy tajfun w tym roku. Tymczasem pierwsza tropikalna burza zdaje się rozwijać w pobliżu Bahamów.
W północnej części Oceanu Indyjskiego są wyraźnie zaznaczone sezony, w których mogą pojawiać się niebezpieczne zjawiska. Trwają od kwietnia do czerwca i od października do listopada. Są to pory przypadające bezpośrednio przed i po sezonie monsunów.
Autor: kw/aw / Źródło: CNN
Źródło zdjęcia głównego: JTWC/SATOPS