Kilka dni poprzedzających przypadający na najbliższą niedzielę Chiński Nowy Rok stanowi okres, w którym w Państwie Środka ma miejsce największa masowa migracja ludności na świecie. Żeby spędzić święta z rodziną, Chińczycy są w stanie pokonać wieleset kilometrów.
Miliony Chińczyków przygotowują się do przywitania Nowego Roku Księżycowego, nazywanego też Chińskim Nowym Rokiem oraz Świętem Wiosny. Jest to najważniejsze święto w kalendarzu chińskim.
Największa masowa migracja ludności
Nowy Rok Księżycowy rozpocznie się w niedzielę, kiedy na niebie zaświeci Srebrny Glob. W Chinach nawet 200 mln ludzi decyduje się spędzić ten wyjątkowy dzień wraz z mieszkającymi w znacznym oddaleniu rodzinami. Przez to w okresie okołoświątecznym dochodzi do największej masowej migracji ludności na świecie. Na kilka dni przed samym świętem stacje kolejowe, przystanki autobusowe i lotniska są oblężone. Władz szacują, że przed świętem do rodzinnych miejscowości rusza około 200 milionów osób.
- Dla nas największą wartość ma rodzina. Ona zawsze jest na pierwszym meijscu - mówi Jin Juan, 34-letni robotnik z Pekinu. - Nie ważne, jak bardzo jesteśmy zajęci, musimy ten czas spędzić w domu. To dlatego tak wielu Chińczyków podróżuje - dodaje.
W piątek problemy w Szanghaju
W piątek na lotnisku Hongqiao w Szanghaju nie obyło się bez problemów. Temperatura była niska, przez co pas startowy pokrył się lodem. Dwie godziny zajęło przywracanie go do użytku. Z kolei przez lotnisko Shuangliu w Chengdu, stolicy prowincji Syczuan, przewinęło się w piątek ponad 100 tys. pasażerów. Zaaranżowano dla nich aż 722 loty, dzięki którym mogli dostać się do domów.
Wypuszczą mniej fajerwerków
W sobotni wieczór, poprzedzający Chiński Nowy Rok, mieszkańcy Państwa Środka zużyją sporo energii elektrycznej - 700 mln Chińczyków obejrzy w telewizji doroczną galę, podczas której wystąpi m.in. Celine Dion. Gwiazda zaśpiewa swój przebój z filmu "Titanic" - "My heart will go on". To jedna z dwóch powszechnie znanych w Chinach angielskojęzycznych piosenek. Drugą jest "Happy Birthday".
Chińczycy także zwykli witać nadejście nowego roku za pomocą fajerwerków. Władze Pekinu poprosiły, by ograniczyć ilość wystrzeliwanych w powietrze sztucznych ogni. To dlatego, żeby nie zwiększać i tak dużego zanieczyszczenia powietrza.
Autor: map/mj / Źródło: Reuters TV, BBC