Północno-wschodnim wybrzeżom Stanów Zjednoczonych zagrażają niebezpieczne warunki pogodowe. System niskiego ciśnienia może przekształcić się w tak zwaną bombę cyklonową. Meteorolodzy ostrzegli mieszkańców przed porywistym wiatrem, intensywnymi opadami deszczu i ciężkiego śniegu.
Nor'easter to gwałtowne nawałnice, które nawiedzają wschodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych oraz leżącą nad Atlantykiem część Kanady. Zjawiska tworzą się w północno-zachodnich częściach Oceanu Atlantyckiego.
W weekend taki system pogodowy pojawił się nad wybrzeżem Nowej Anglii (do której zalicza się stany: Maine, New Hampshire, Vermont, Massachusetts, Rhode Island i Connecticut). Meteorolodzy ostrzegli, że jest "zdradziecki", a pogoda, jaką z sobą niesie "wręcz nieprawdopodobna". Ponieważ system gwałtownie się intensyfikuje, istnieje ogromne ryzyko, że przekształci się w tak zwaną bombę cyklonową.
Czym jest "bomba cyklonowa"?
Bomby cyklonowe to niżowe układy, w których ciśnienie może dodatkowo obniżać się o co najmniej 24 hektopaskale dziennie. Towarzyszą temu intensywne opady deszczu i silne porywy wiatru.
Groźna pogoda
We wschodnich regionach Stanów Zjednoczonych wydano ostrzeżenia meteorologiczne przed niebezpieczną pogodą. Poinformowano między innymi, że w przybrzeżnych regionach stanu Massachusetts wiatr może rozpędzać się do prędkości 80 kilometrów na godzinę.
Zdaniem meteorologa CNN Taylora Warda, wietrznie może być od środkowego Atlantyku po Maine. Prognozuje się także ulewy i opady śniegu od środkowej części Oceanu Atlantyckiego po Nową Anglię.
Najbardziej intensywne opady deszczu spodziewane są wzdłuż wybrzeża, przede wszystkim od miasta Richmond w Wirginii do Bostonu. Ma spaść od 50 do 100 litrów wody na metr kwadratowy. Największe ilości opadów synoptycy przewidują między miastem Worcester w Massachusetts a Caribou w Maine. Według prognoz suma deszczu może sięgnąć do 200-300 l/mkw.
W wyżej położonych miejscach, szczególnie w stanie Maine, może spaść około 30 centymetrów śniegu.
Lepiej zostać w domu
W związku z ryzykiem wystąpienia trudnych warunków, amerykańska Narodowa Służba Pogodowa (NWS) nie zaleca podróży po obszarach objętych ostrzeżeniami. Padający śnieg w połączeniu z porywistym wiatrem sprawi, że widzialność będzie mocno ograniczona.
NWS podkreśliła również, że mokry śnieg może łamać gałęzie drzew. Możliwe są przerwy w dostawie prądu.
Meteorolodzy przestrzegli, że nawet bez pojawienia się zimowych opadów, temperatura powietrza może znacząco spaść. W okolicach Nowego Jorku, New Jersey, Pensylwanii i Connecticut prognozuje się mniej niż 0 stopni Celsjusza, co oznacza, że deszcz na jezdniach i chodnikach będzie zamarzać.
Autor: kw,ps//rzw / Źródło: CNN, tvnmeteo.pl, nbcnews.com
Źródło zdjęcia głównego: NOAA