Nadbałtyckie plaże, w ostatnich czasach opustoszałe, w niedzielę pękają w szwach. Miejscowości Pomorza i Wybrzeża wróciły do łask dzięki bezchmurnemu niebu i wysokiej temperaturze, która m.in. w Pobierowie sięgnęła aż 32 st. Celsjusza.
W niedzielę w cieszącym się dużą popularnością wśród polskich turystów nadbałtyckim Pobierowie temperatura maksymalna wyniosła 32 st. Celsjusza.
- Słońce naprawdę niemiłosiernie grzeje - relacjonowała reporterka TVN24 Alicja Rucińska, która dzień spędziła na tamtejszej plaży.
Pełne plaże
Pobierowskie piaski były oblegane.
- Trochę się trzeba natrudzić, żeby znaleźć miejsce. Wielu turystów właśnie dziś wybrało się na plażę, żeby skorzystać ze słonecznych dni, których tego lata nie było zbyt wiele - dodała reporterka.
Miejsce się znajdzie
Pomimo ścisku, jak zapewniają plażowicze, dla każdego znajdzie się miejsce.
- Jest piękna pogoda. Trzeci dzień tak praży, że naprawdę warto przyjechać - zachęcała do odwiedzenia Pobierowa jedna z turystek.
Warto posłuchać jej sugestii, ponieważ w najbliższych dniach temperatura nie spadnie.
Inne miejsca też gorące
Nie tylko w Pobierowie było upalnie. W innych miejscowościach też można mówić o prawdziwym upale.
- Słupki rtęci w Kołobrzegu powędrowały do 30 st. C. Taką samą temperaturę odnotowano w Gdańsku - mówi Arleta Unton-Pyziołek, synoptyk TVN Meteo. - Niewiele mniej było w Międzyzdrojach, gdzie termometry wskazały 28 st. C - dodaje synoptyk.
Autor: map/ŁUD / Źródło: TVN24, TVN Meteo