Co najmniej 20 osób zginęło, a 50 uznaje się za zaginione w wyniku powodzi i osunięć ziemi, spowodowanych przez tajfun Talas, który przechodzi nad zachodnią Japonią - podała w niedzielę agencja Kyodo. Tragiczny bilans rośnie - jeszcze kilka godzin temu ofiar odnotowano 15.
W sobotę Talas dotarł na wyspę Sikoku, najmniejszą z czterech głównych wysp Japonii.
Mylne prognozy
W sobotę przedstawiciele Japońskiej Agencji Meteorologicznej prognozowali, że burza powinna zagrażać Japonii tylko do niedzielnego poranka, kiedy to miała przenieść się nad Morze Japońskie.
Pomimo przewidywań, Talas szalał nad Japonią także w niedzielę po południu czasu lokalnego. Towarzyszył mu wiatr wiejący z prędkością 108 km/h.
Kieruje się na północny-wschód
Obecnie żywioł znajduje się nad zachodnią Japonią i kieruje się na północny-wschód.
- Talas, nawet kiedy jego centrum przeniesie się już poza Japonię, będzie powodował silne, groźne deszcze - mówia przedstawiciele Agencji. Jeszcze zanim dotarł do brzegu, z powodu towarzyszących mu ulewnych deszczów, Talas przyczynił się do zamknięcia odcinków głównych dróg, a także podtopień domów.
Honsiu najbardziej doświadczona Największe straty tajfun wywołał dotychczas w prefekturze Wakayama, na wyspie Honsiu. Śmierć poniosło tam osiem osób, a 32 uznaje się za zaginione - podała policja. Liczba ofiar może wzrosnąć m.in. na Półwyspie Kii, położonym na południu wyspy Honsiu, gdzie nadal trwa akcja ratunkowa. Utrudniają ją jednak wezbrane rzeki, zniszczone drogi i osunięcia ziemi. W mieście Nachikatsuura w prefekturze Wakayama zawaliły się dwie trzecie 39-metrowego mostu kolejowego. Nikomu nic się nie stało, gdyż w związku z ostrzeżeniem przed tajfunem ruch pociągów w regionie został wstrzymany. Talas jest 12. tajfunem, który przechodzi nad Japonią w tym sezonie. Jak pisze Kyodo, od 1990 r. w Japonii tylko kilka tajfunów pochłonęło ok. 50 lub ponad 50 ofiar.
Zalało południowy-wschód
Talas najpierw przyniósł obfite opady deszczu przede wszystkim na południowym-wschodzie Japonii, natomiast silny wiatr spiętrzający fale zagrażał mieszkańcom wybrzeża.
Za względu na zalania, zamknięto niektóre odcinki głównych dróg. Na tych niedaleko Tokyo, według relacji świadków, samochody płynęły zamiast jechać.
Tak Talas zbliżał się do Japonii:
Autor: mm, map//aq/kdj,ms / Źródło: Reuters, Reuters TV