Odnaleziono kolejną ofiarę lawin błotnych, które zeszły w Kalifornii. Mieszkańcy dotkniętego przez katastrofę Montecito, pod eskortą, wracają do swoich domów.
Wśród błota odnaleziono już 20 ofiar śmiertelnych. Strażacy i służby ratunkowe twierdzą, że istnieją coraz mniejsze szanse na odnalezienie zaginionych.
Na obszarze Santa Barbara uszkodzeniu uległy sieci energetyczne oraz instalacje gazowe. Przedstawiciele lokalnego dystrybutora gazu poinformowali, ze naprawa rurociągu może potrwać nawet kilka tygodni.
Zniszczenia objęły obszar wielkości 78 kilometrów kwadratowych. Zawaliło się 65 domów, a uszkodzonych zostało ponad 450.
Trwa powrót do domów
Mieszkańcy kalifornijskiego dotkniętego przez lawiny błotne Montecito od dwóch dni mogą wracać do swoich domów.
Pracownicy biura szeryfa hrabstwa Santa Barbara eskortowali ludzi do ich miejsca zamieszkania. W poniedziałek rano czasu polskiego trwało oczyszczanie autostrady 101 prowadzącej przez miejscowość. Drogę przykryła pokrywa błota o grubości miejscami przekraczającej dwa metry.
Szeryf w ten sposób chce uniknąć korków, które mogłyby utrudniać ten proces.
Strażacy pomagają, jak tylko mogą
Jedna z ewakuowanych była Teresa Gama. Strażacy podwieźli ją do domu, aby mogła wziąć leki. Powiedziała, że ta sytuacja wywołała u niej wzruszenie. Ratownicy zaproponowali również poniesienie jej torby.
- Wiecie, to jest bardzo miłe, że oni próbują pomagać ludziom. Dali nam pięć minut. Powiedziałam "ok, nie potrzebuję więcej czasu, chcę tylko złapać to, czego potrzebuję". Doceniam to – pochwaliła zachowanie strażaków Gama.
W akcji poszukiwawczo-ratunkowej uczestniczyło ponad 2100 ratowników, w tym ze Straży Przybrzeżnej USA, Marynarki Wojennej i Amerykańskiego Czerwonego Krzyża. W sobotę dołączyło do nich dalszych 900 osób. Do ratowania ludzi z zagrożonych terenów wykorzystano helikoptery. Zarządzono ewakuację ok. 7 tysięcy mieszkańców, w tym wszystkich mieszkańców Montecito.
Autor: ao/map / Źródło: APTN, ENEX