Australijscy ratownicy próbowali uratować cztery osierocone kaszaloty, które utknęły na piaszczystym tasmańskim wybrzeżu.
Żywe zwierzęta znaleziono w sobotę na zachodnim wybrzeżu. Jak podają lokalne media morze wyrzuciło na Ocean Beach, w pobliżu miasta Strahan, 20 wielorybów. Nie wiadomo, dlaczego zwierzęta znalazły się na brzegu. W sobotę późnym popołudniem, większość wielorybów zdechła.
Ratownicy mają nadzieje, że 4 młode wieloryby uwięzione na mieliźnie w pobliżu Macquarie Harbour zostaną bezpiecznie przetransportowane i w ten sposób uratowane. Po utrudniającym dzień wcześniej akcję wzburzonym oceanie, w niedzielę nie ma już śladu. Ratownicy mogą podjąć działania interwencyjne.
Winna płycizna?
Nie ma jednoznacznego wyjaśnienia fenomenu masowego osiadania waleni na mieliźnie. W Ocean Beach w Tasmanii oraz Geographe Bay w Zachodniej Australii dochodzi do takich zdarzeń wyjątkowo często.
Naukowcy uważają, że winna jest temu sięgająca daleko w morze płycizna oraz łagodnie schodzący do wody brzeg. Najprawdopodobniej takie ukształtowanie terenu zakłóca odczyt odbijających się fal dźwiękowych emitowanych przez walenie, które w ten sposób określają na swojej drodze przeszkody.
Autor: usa//aq / Źródło: APTN, srodowisko.ekologia.pl