Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed silnym wiatrem dla woj. zachodniopomorskiego i pomorskiego. Wiatr na lądzie osiągnie 60 km/h, w strefie nadmorskiej 80 km/h, a na morzu powieje z siłą nawet 10 st. w skali Beauforta.
Silny wiatr jest spowodowany układem niskiego ciśnienia, stanowiącym pozostałości po cyklonie Katia. Przez ostatnie dwa dni dokuczał Szkotom, teraz czas na nas.
- Na silny wiatr narażona jest Polska, Skandynawia i wschodnia Rosja - informuje synoptyk TVN Meteo, Artur Chrzanowski. Mocnych porywów możemy spodziewać się jeszcze w czwartek, a na początku weekendu Katia rozproszy się.
Zamykajmy okna
Porywy na lądzie dochodzące do 60, 65 km/h nie stanowią zagrożenia dla naszego zdrowia lub życia. - Przy takiej prędkości nie przewrócą się zabudowania, ani nie porwie nam samochodu. Trzeba tylko mocniej trzymać kapelusze, a gazetę lepiej przeczytajmy w domu - tłumaczy Chrzanowski.
Pamiętajmy o zamykaniu okien, bo wiatr może poprzewracać nam kwiaty. Zrezygnujmy też z suszenia prania na balkonie.
Na morzu niebezpiecznie
Bardziej niebezpieczny jest wiatr na morzu. - Na Bałtyku osiąga wartość 9-10 st. B - mówi synoptyk. Promy w taką pogodę jeszcze wypływają, ale dla pasażerów jest to bardzo uciążliwe - dodaje. Fale osiągają nawet trzy metry wysokości. Widoczność jest ograniczona, małe łódki mogą łatwo się wywrócić.
Autor: mm//ŁUD / Źródło: TVN Meteo, IMGW, Wikipedia