W Chinach, przy granicy z Kazachstanem, ziemia zatrzęsła się z siłą 6,3 st. w skali Richtera. W wyniku wstrząsów, które trwały zaledwie 10 sekund, obrażenia odniosło 17 osób, głównie turystów. Na miejsce wysłano ekipy ratunkowe.
Wstrząsy nastąpiły w sobotę ok. godz. 5:00 czasu lokalnego (w piątek ok. godz. 23:00 czasu polskiego). Były płytkie, pojawiły się na głębokości ok. 18 km.
Jak podała USGS, amerykańska służba geologiczna, ich epicentrum znajdowało się ok. 150 km na południowy zachód od miasta Shihezi, które leży w regionie autonomicznym Sinkiang i jest zamieszkane głównie przez Ujgurów.
17 ranych, zawalone domy, brak prądu
Według lokalnych władz 17 osób zostało rannych. Oficjalna agencja informacyjna Xinhua informuje, że byli to głównie turyści. Przedstawiciele Xinhua zaznaczyli też, że w stolicy regionu Urumczi wstrząsy były odczuwalne przez ok. 10 sekund.
Trudno oszacować straty
Wstrząsy spowodowały zniszczenia, m.in. zerwały linie energetyczne, przez co rejony leżące w pobliżu epicentrum zostały pozbawione prądu. Zawaliło się też kilka domów.
- Oszacowanie strat zajmie sporo czasu, ponieważ nawiedzone pzrez trzęsienie tereny są trudno dostępne - informuje Xinhua.
Autor: mm/map / Źródło: PAP