W Lizbonie, stolicy Portugalii, rozpoczęto budowę dwóch podziemnych tuneli służących walce z powodziami, które regularnie nękają to miasto w okresie jesienno-zimowym. Jest to pierwsze takie przedsięwzięcie.
W stolicy Portugalii rozpoczęto budowę dwóch podziemnych tuneli, które mają przeciwdziałać powodziom.
- Lizbona jest jedną z nielicznych europejskich stolic bez śniegu. Zamiast niego jednak mamy tu dużo deszczu, szczególnie na przełomie roku - powiedział były lizboński nauczyciel Antonio Sena regularnie odwiedzający plac budowy w stolicy, gdzie powstają dwa głębokie tunele służące odprowadzaniu intensywnych opadów do rzeki Tag.
Powodzie nękają Lizbonę
Antonio Sena zaznaczył, że w dalszym ciągu wskutek powodzi w aglomeracji Lizbony giną ludzie, a służby obrony cywilnej muszą zarządzać ewakuację ludności najniżej położonych części miasta. - Ostatnimi laty robiono tu niewiele, aby opracować plan walki z powodziami. Było tak pomimo wielkich tragedii, do których dochodziło w przeszłości. Wystarczy wspomnieć około 700 zabitych w powodzi z listopada 1967 roku - powiedział Sena. Dodał, że większość ofiar zamieszkiwała tereny, na których w sierpniu 2023 roku odbyły się Światowe Dni Młodzieży w Lizbonie. Tymczasem jak zapewnia burmistrz Lizbony - Carlos Moedas, drenaż portugalskiej stolicy jest tak bardzo potrzebny, że do miasta sprowadzono z Chin zaawansowaną technologicznie maszynę do kopania podziemnych tuneli. Według burmistrza pierwszy z tuneli gromadzących opady budowany jest w rejonie dzielnicy Campolide. W sumie - jak dodał Moedas - powinien mieć on długość 5 kilometrów. W kilku miejscach jego szerokość przekroczy zaś 70 metrów. - Ta rozpoczęta kilka tygodni temu inwestycja jest jedną z najważniejszych w historii Lizbony - zaznaczył burmistrz stolicy, precyzując, że w najbliższych miesiącach z powodu budowy tuneli zatrzymany zostanie ruch na kilku głównych arteriach miasta. Zgodnie z planem inwestycji intensywne opady deszczu, które w przyszłości spadną w Lizbonie, odprowadzane będą tunelami w kierunku delty Tagu. Przedsięwzięcie szacowane jest na 130 milionów euro. Jak dodał Moedas, budowane ponad 70 metrów pod powierzchnią ziemi tunele to "inwestycja bez precedensu" i na tyle ważna, że burmistrz zaprosił obecnego patriarchę Lizbony - Ruiego Valerio do poświęcenia urządzeń drenujących podziemne tunele. - Spodziewamy się, że pierwszy z tuneli powstanie w ciągu najbliższego roku, zaś drugi będzie gotowy już w pierwszej połowie 2025 roku - podsumował burmistrz Moedas.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock