Licealista z Polski laureatem nagrody NASA. "To niesamowite"

Spośród zdjęć kosmosu nadsyłanych z całego świata amerykańska agencja kosmiczna NASA każdego dnia wybiera jedno, za które przyznaje nagrodę Astronomy Picture of the Day (APOD) - czyli Astronomiczne Zdjęcie Dnia. Każda nagrodzona w ten sposób fotografia publikowana jest przez NASA wraz z naukowym opisem uchwyconego na nim zjawiska.

We wtorek wyróżnione w ten sposób przez NASA zostało zdjęcie polskiego 17-latka - Antoniego Zegarskiego z Grodziska Mazowieckiego. Nagrodę otrzymał za niezwykłą fotografię Księżyca w pełni.

"To, co jest uderzające w tym zdjęciu, to fakt, że niektórym chmury otaczające (Księżyc - red.) jawią się jako paszcza wilka gotowa do połknięcia Wilczego Księżyca, podczas gdy inni widzą na nim Księżyc jako wilcze oko" - czytamy pod zdjęciem na stronie nagrody. Jak przypomina APOD, styczniowa pełnia Księżyca bywa nazywana właśnie Wilczym Księżycem. Określenie to wymyślili rdzenni Amerykanie. O tej porze roku północnoamerykańskie plemiona wsłuchiwały się wieczorami w wycie wilków, wierząc, że było ono spowodowane głodem zwierząt.

ZOBACZ TEŻ: "Księżycowy snajper" odzyskał moc

Antoni Zegarski poinformował o otrzymanym wyróżnieniu w mediach społecznościowych, pisząc, że "to wymarzone wyróżnienie" dla każdego, kto zajmuje się astrofotografią. W rozmowie z portalem tvn24.pl przyznał, że nagrodzone zdjęcie nie było pierwszym, które przesłał amerykańskiej agencji kosmicznej. - Codziennie otrzymują setki, jeśli nie tysiące zdjęć, więc nie zakładałem, że akurat moje zostanie nagrodzone - mówi.

- To dla mnie niesamowite, bo to wyróżnienie było moim marzeniem, odkąd zainteresowałem się astrofotografią, a udało je się spełnić naprawdę szybko - wyjaśnia, podkreślając, że fotografią kosmosu zajął się przed trzema laty. Naukami ścisłymi, astronomią i inżynierią kosmiczną interesował się jednak od zawsze.

17-latek, obecnie uczeń jednego z warszawskich liceów, w przyszłości chce zostać inżynierem kosmicznym. - Robię wszystko, co w mojej mocy, żeby to osiągnąć. Moim marzeniem jest praca dla agencji kosmicznej, która buduje na przykład naukowe pojazdy: łaziki, satelity - tłumaczy.

Pytany, skąd zainteresowanie inżynierią kosmiczną, odpowiada bez chwili zastanowienia: "to po prostu fascynujące: projektować coś, co później będzie stąpało po całkowicie innym świecie i musi wytrzymać ekstremalne warunki". - Praca nad takimi projektami to gigantyczne wyzwanie - podkreśla.

Antoni Zegarski już teraz angażuje się w projekty popularyzujące wiedzę o kosmosie, pracuje też w obserwatorium astronomicznym w Grodzisku Mazowieckim, gdzie mieszka. Także część z wykonywanych przez niego zdjęć powstaje właśnie w grodziskim obserwatorium.

ZOBACZ TEŻ: Padł nowy rekord przebywania w przestrzeni kosmicznej