W pomorskich miejscowościach liczą starty po weekendowych ulewach i gradobiciu. Po sobotniej nawałnicy jaka przeszła nad powiatem kartuskim w wielu miejscach zostały podmyte drogi zerwane pobocza i chodniki.
"Silne burze z gradobiciem spowodowały dużo strat" – informowali w weekend internauci na Kontakt 24. Na Kaszubach w sobotę po południu przeszły silne burze. Intensywny deszcz i gradobicie spowodowały dużo strat między innymi w rolnictwie, zalane zostały liczne gospodarstwa domowe. Zniszczeniu uległy również drogi lokalne.
Szacowanie strat i naprawianie szkód
Najbardziej ucierpiały gminy Sierakowice, Stężyca i Przodkowo. W tym miejscach teraz trwa szacowanie strat i naprawianie szkód, które wyrządził żywioł.
- Mamy wiele podmytych chodników, uszkodzone skarpy przy drogach, podmyte pobocza - wylicza w rozmowie z lokalnym portalem wójt gminy Stężyca Tomasz Brzoskowski. Jak dodaje żeby naprawić wszystkie drogi, chodniki, wyczyścić przepusty potrzebne byłoby około 3 mln zł.
Również wiele bocznych dróg zostało uszkodzonych w rejonie Sierakowic, tam częściowo podmyty został most na drodze wojewódzkiej. Straty w Przodkowie szacowane są na około 200 tys. zł.
Ulewy w weekend dały się we znaki mieszkańcom powiatu kartuskiego:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ws/kv / Źródło: tvn24, expresskaszubski.pl