Ponad dwa tygodnie zajęła 11-osobowej grupie kibiców z Irlandii podróż na rowerach do Gdańska. Żeby zobaczyć czwartkowy mecz ich reprezentacji z Hiszpanią pokonali 1500 km.
Kibiców z Dublina powitał w czwartek na Targu Węglowym zastępca prezydenta Gdańska Maciej Lisicki, wręczając im dwa kibicowskie szaliki: biało-czerwono-zielony z napisami Polska i Irlandia oraz biało-zielony Lechii Gdańsk.
Aby dotrzeć do Gdańska na mecz między Hiszpanią a Irlandią, amatorzy dwóch kółek z Dublina pokonywali codziennie średnio 110 kilometrów.
Aktywność sportowa z ideą
Każdy z kibiców jechał w koszulce z nazwiskiem jednego z irlandzkich piłkarzy. Po drodze zatrzymali się w pięciu krajach. W Polsce gościli w Gryficach, Koszalinie i Słupsku. W rozmowie z dziennikarzami irlandzcy goście tłumaczyli, że chcą połączyć kibicowanie z aktywnością sportową. Dodatkowo, zbierają pieniądze na rzecz trzech fundacji: Arthritis Ireland, Headstrong i Renewable World, walczących z artretyzmem, depresją i biedą.
Autor: ws/par/k / Źródło: PAP