Fala kulminacyjna na Wiśle nie wyrządziła żadnych szkód i powoli wpływa do Bałtyku. Stany alarmowe na rzece utrzymują się jeszcze w Tczewie i Gdańskiej Głowie. Dla Gdańska oraz terenów nadwiślańskich wciąż obowiązuje alarm przeciwpowodziowy.
Na razie od północy woda systematycznie obniża swój poziom. W Tczewie rano zanotowano 853 cm, czyli przekroczenie stanu alarmowego o 33 cm.
- Wisła przekroczyła także o pół metra stan alarmowy w Gdańskiej Głowie. Służby nie zgłosiły nam z wałów przeciwpowodziowych żadnych niepokojących informacji - powiedział Rafał Grzeszkiewicz z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Gdańsku.
Od soboty alarm powodziowy dla Gdańska
Czoło fali jest już w pobliżu ujścia Wisły, gdzie stan rzeki wynosi 576 cm (stan alarmowy to 680 cm). - Woda spokojnie spływa do morza - dodał Grzeszkiewicz.
W związku z wysokimi stanami wody na Wiśle wojewoda pomorski ogłosił w sobotę po południu alarm powodziowy dla miasta Gdańska oraz powiatów położonych na terenach nadwiślańskich: gdańskiego, kwidzyńskiego, malborskiego, nowodworskiego, tczewskiego i sztumskiego.
Ogłoszenie alarmu powodziowego oznacza pełną gotowość wszystkich służb do działania oraz stałe monitorowanie sytuacji na wałach przeciwpowodziowych. Powiatowe Zespoły Zarządzania Kryzysowego pełnią całodobowe dyżury.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Pomorze