Marek Minkus z Kamieńca koło Tarnowskich Gór we wtorek dotarł na morze. Śląski rolnik chce w siedem dni przejechać swoim ciągnikiem trasę o długości 2,7 tys. km. Połowę trasy ma już za sobą.
Minkus wyruszył w sobotę 23 lutego ze swojego gospodarstwa w Kamieńcu. Podróż dookoła Polski została podzielona na osiem etapów. Każdy ma od 300 do 350 km. Pierwszy zakończył się w Jeleniej Górze. Kolejne noclegi to Stargard Szczeciński, Choczewo i Hel, do którego rolnik dotarł we wtorek.
Wieczorem będzie już w Pieniężnie. Potem zatrzyma się jeszcze w Bielsku Podlaskim, Lubaczowie i Wadowicach. Do domu chce wrócić po tygodniu, czyli 2 marca.
Śląsk to nie tylko kopalnie
- Podróż traktorem przez Polskę ma to pokazywać, że Śląsk to nie tylko obszar górniczy i hutniczy. Mieszka tu też wielu rolników - tłumaczy Maurycy Hankiewicz ze Śląskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego, który towarzyszy Minkusowi w wyprawie.
Autor: ws / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: UM Hel