Rozbierana kobieta i wulgarne wyzwiska na rekolekcjach. Organizatorzy byli na próbie generalnej, "scena była odegrana łagodniej"

Źródło:
tvn24.pl
Rekolekcje w Toruniu
Rekolekcje w ToruniuOśrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych
wideo 2/2
O sprawie ma zostać powiadomiona prokuraturaOśrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych

Na ziemi leżała półnaga kobieta, mężczyzna krzyczał do niej: "Zamknij ryj, szmato! Jesteś moim kundlem!". Działo się to w kościele w Toruniu, na rekolekcjach dla młodzieży, prowadzonych przez wspólnotę z Lichenia. Sanktuarium w Licheniu nie dopuszcza do rozmowy z ludźmi, którzy odegrali tę scenę. Organizatorzy rekolekcji widzieli próbę generalną, ale zapewniają, że wtedy wyglądała inaczej.

Kim są autorzy przedstawienia, którego widzami w poniedziałek w Toruniu byli uczniowie szkół średnich?

Przypomnijmy: w kościele św. Maksymiliana Kolbego młodzież zobaczyła, jak mężczyzna rozbiera kobietę do koszulki i majtek, wyzywa ("Zamknij ryj, szmato! Jesteś moim kundlem"), zakłada jej obrożę, ciągnie na smyczy, wsadza do klatki.

Grupa nazywa się Ewangelizacyjny Licheński Ośrodek "Kecharitomene" (ELO). "Młodzi, szaleni, kreatywni - oto ELO!" - czytamy na ich stronie.

ELO: chcemy docierać do tych, dla których wiara przestała być przygodą

"Ewangelizacyjny Licheński Ośrodek 'Kecharitomene' to grupa młodych, szalonych, kreatywnych ludzi, pragnących dzielić się ze światem radością, jaką daje Jezus, trzymając się Maryi i żyjąc we wspólnocie. Pochodzimy z różnych stron Polski i jesteśmy bardzo różnorodni, lecz łączy nas jedno - chęć głoszenia Dobrej Nowiny o Zbawieniu wszystkim młodym ludziom którzy staną na naszej drodze!" - przedstawiają się na swoje stronie członkowie grupy.

Wyjaśniają, co znaczy ich nazwa, przywołując biblijną opowieść o powitaniu Maryi przez Archanioła Gabriela. "Powitał ją słowami 'Chaire Kecharitomene!', co znaczy dosłownie 'Bądź pozdrowiona, Pełna Łaski!'. Pracując w Bazylice Najświętszej Maryi Panny Licheńskiej, stawiamy sobie za cel obwieszczanie młodym ludziom Dobrej Nowiny o Zbawicielu, pamiętając przy tym o Tej, dzięki Której Słowo mogło stać się ciałem - pamiętając o Kecharitomene".

Opisują, że zajmują się "szeroko pojętą ewangelizacją, opierając się na narzędziach proponowanych przez Nową Ewangelizację". Na stronie czytamy: "Chcemy docierać do tych, którzy zagubili poczucie swojego miejsca w Kościele, do tych, dla których wiara przestała być PRZYGODĄ, a stała się zaledwie przyzwyczajeniem. Jesteśmy gotowi do działania w terenie i w internecie, zdalnie i na żywo, w grupie i solo, a wszystko po to żeby, Ewangelia dotarła do WAS!".

Czytaj też: Szokujące rekolekcje w Toruniu. "Przemoc jest zawsze zła. Nie można jej promować"

W ofercie kursy, rekolekcje i szkolenia. Telefon milczy

Proponują kursy, rekolekcje, szkolenia. "Możemy przeprowadzić na terenie naszego Ośrodka w Licheniu (do dyspozycji mamy 52 miejsca, jest możliwość zwiększenia limitu miejsc)" - deklarują. Jeden z kursów przeznaczony jest dla osób w wieku 13-17 lat. Kolejny - także dla ludzi innych wyznań niż katolickie oraz ateistów. Trzeci "to intensywny weekendowy kurs złożony z inspirujących nauczań dopełnionych świadectwami życia rówieśników. Prawdy wiary przybliżane są poprzez dynamiczne formy, proste w swoim przekazie. Reszta czasu po brzegi wypełniona jest radosnymi spotkaniami z innymi uczestnikami wspólną integracją, grami, śpiewami, tańcami".

Zapewniają, że wydarzenia mogą także przeprowadzić w parafii - "wtedy kwestia wyżywienia i zakwaterowania grupy ewangelizacyjnej leży po stronie zapraszającego".

Podają kontakt do siebie. Ale profil na Facebooku jest niedostępny, a telefon wyłączony.

Można wejść na Instagram grupy. Ostatni post pochodzi sprzed dwóch tygodni. Potem jest długa przerwa. Grupa była bardziej aktywna w tym medium cztery miesiące temu i wcześniej.

Z informacji na stronie wynika, że spotykają się na Klasztornej 4 w Licheniu Starym. To adres Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej.

Rzecznik Zgromadzenia Księży Marianów: ta grupa praktycznie przestaje istnieć

- Ta grupa istniała przy parafii świętej Doroty w Licheniu. Od jakiegoś czasu jej aktywność malała, w praktyce przestała istnieć – nie na skutek tych rekolekcji w Toruniu, tylko upływu czasu. To wolontariusze. Kiedyś działali razem. Potem rozjechali się na studia po całej Polsce i teraz zostali poproszeni o przedstawienie programu ewangelizującego - wyjaśnia ks. Piotr Kieniewicz, rzecznik Zgromadzenia Księży Marianów w Licheniu.

Zaznacza, że został poproszony o wypowiedzenie się w imieniu proboszcza parafii św. Doroty z Torunia Rafała Krauzego, który był opiekunem grupy ELO oraz że żaden z nich nie był obecny na rekolekcjach. - Absolutnie nie zgodzimy się na kontakt z członkami grupy, bo to młodzi ludzie, niedoświadczeni w kontaktach z mediami - dodaje.

- Obciążanie całą winą wykonawców scenki jest dalece nie w porządku. Organizator znał scenariusz i był uczestnikiem próby generalnej. Także organizator zdecydował - wbrew grupie ELO - by rekolekcje zrealizować w kościele, a nie w sali sportowej, jak było wcześniej planowane. Twierdzenie, że organizator nie wiedział o niczym - jak to zostało podane w oświadczeniu kurii - jest po prostu nieprawdziwe - mówi Kieniewicz.

Organizatorzy widzieli próbę generalną

Jak grupa trafiła na rekolekcje w Toruniu? Kto ją polecił? Rzecznik kurii toruńskiej ksiądz Paweł Borowski nie potrafi odpowiedzieć.

- W środę do południa rozmawiałem z księżmi i siostrą zakonną. Powiedzieli, że podczas próby ta scena nie miała takiej formy, była odegrana łagodniej, nie było takich elementów. Tak jak powiedział ksiądz Mariusz (Wojnowski, organizator rekolekcji - red.), prawdopodobnie uczestników przedstawienia poniosły emocje. Nagle tylu ludzi ich oglądało - mówi Borowski.

Jak wyjaśniają księża, początkowo rekolekcje miały się odbywać w salce katechetycznej. Ostatecznie przeniesiono je do kościoła, który zgromadził więcej osób.

Dlaczego nikt nie przerwał kontrowersyjnej sceny? - Trudno mi powiedzieć. Może nauczyciele, katecheci i organizatorzy byli zszokowani i dopiero po chwili zaczęło do nich docierać, że to było przesadzone - podkreśla Borowski.

Oświadczenie kurii w sprawie rekolekcjiDiecezja Toruńska

Kontekst: Ewangelia o cudzołożnej niewieście

Rzecznik kurii przyznaje, że wszyscy żyjemy w kulturze obrazkowej. - Treść łatwiej do nas dociera za pomocą obrazu. Ale obraz musi być adekwatny do wieku i przygotowania widzów. Tego zabrakło. W mojej ocenie, bez względu na to, czy to by się odbywało w kościele, czy w salce, czy na hali sportowej, ta scena z rozbieraniem, uwłaczaniem, używaniem tych słów wulgarnych nie powinna mieć miejsca gdziekolwiek. Obraz jest potrzebny, ale czy musi szokować? Trzeba się zastanowić, jaki to ma być obraz, aby motywował do myślenia i działania, tak byśmy nie zapamiętali tego, co nas szokowało, zamiast interpretacji - podkreśla rzecznik.

Kieniewicz: - Scena, którą opisują media, poszła trochę za daleko, nie ma co się wypierać. Ale to element wyrwany z kontekstu, który jest bardzo ważny. To był swego rodzaju komentarz do ósmego rozdziału Ewangelii św. Jana, który mówi o cudzołożnej niewieście. Ta Ewangelia była czytana tego dnia w kościołach. Nie byłem na tych rekolekcjach, ale od ludzi, którzy układali program, wiem, że to było ze sobą powiązane. Jakkolwiek scena przemocy była zapewne zbyt graficzna, to doniesienia medialne nie pokazują tego, co było przedtem ani potem. A zaraz potem uczestnicy wyjaśnili, jaki ona ma sens, że pokazuje, jak zło niszczy człowieka, że to nie tylko grzech, jako coś zabronionego, ale coś, co zniewala człowieka, tego, który jest sprawcą przemocy i tego, który jest ofiarą.

Borowski zapewnia, że kościół w Toruniu był pełen także w kolejne dni rekolekcji, we wtorek i w środę. - Wszyscy zostali przeproszeni, odbyło się nabożeństwo ekspiacyjne, wynagradzające. Były świadectwa z różnych wspólnot o doświadczaniu wiary. Także jest nuta nadziei, że te rekolekcje w młodych ludziach zostaną nie tylko ze względu na szok, ale dlatego, że wiele dobrych rzeczy się wydarzyło - mówi.

Rzecznik kurii nie był w stanie rozstrzygnąć, czy i kto poniesie odpowiedzialność za kontrowersyjną scenę z poniedziałku.

Nagrania z rekolekcji w Toruniu trafiły do sieciOśrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych

Sprawa ma trafić do prokuratury, ale nie za sprawą kuratorium

Nagrania z poniedziałkowych rekolekcji w Toruniu trafiły do sieci. Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych oraz posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus zapowiedzieli, że zawiadamiają w tej sprawie prokuraturę.

Kuratorium oświaty nie widzi ku temu podstaw.

- Nie widzimy powodów do reakcji w tej sprawie. Filmy, które zamieszczane są w internecie, są wyrwanymi z kontekstu elementami przedstawienia, będącego jednym z elementów rekolekcji. My nie jesteśmy ich organizatorem, a gdybyśmy mieli reagować niejako prewencyjnie, to musielibyśmy zakazać młodzieży wychodzenia do teatrów w Toruniu czy Bydgoszczy, gdzie w czasie spektakli prezentowane są często znacznie mocniejsze sceny - stwierdziła kujawsko-pomorska wicekurator oświaty Maria Mazurkiewicz. I dodała: - Z relacji osób uczestniczących w rekolekcjach wiem, że nie zwróciły nawet szczególnej uwagi na ten moment przedstawienia, bo była to po prostu scena uwikłania kobiety, scena metaforyczna, pokazująca zło świata.

Autorka/Autor:mag/ tam

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych

Pozostałe wiadomości

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Samolot marynarki wojennej USA został trafiony nad Morzem Czerwonym najprawdopodobniej w wyniku "bratobójczego ognia". Zmusiło to dwóch pilotów do katapultowania się - poinformowała agencja Associated Press.

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone będą chciały przejąć kontrolę nad Kanałem Panamskim, jeśli uznają, że Panama nie przestrzega warunków traktatu z 1977 roku o statusie prawnym tego szlaku wodnego - ostrzegł na platformie Truth Social prezydent elekt Donald Trump. Chodzi między innymi o pobieranie przez władze Panamy zbyt wysokich opłat za korzystanie z kanału.

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Źródło:
PAP, Voice of America 

Premier Słowacji Robert Fico może w poniedziałek pojechać do Moskwy, żeby spotkać się z Władimirem Putinem - przekazał w piątek prezydent Serbii Aleksandar Vuczić na antenie jednej z serbskich stacji radiowych. Tematem rozmów ma być kwestia gazu i kończącej się umowy na tranzyt tego surowca z Rosji przez Ukrainę.

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Źródło:
PAP

Na Kamczatce został odnaleziony samolot An-2, który zniknął z radarów trzy dni temu. Na jego pokładzie znajdowały się trzy osoby. Wszyscy żyją - oznajmił w niedzielę Siergiej Lebiediew, regionalny minister do spraw sytuacji nadzwyczajnych.

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Źródło:
RBK, Izwestija, Kam24

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

1032 dni temu rozpoczęła się rosyjska pełnoskalowa inwazja na Ukrainę. Organizacja Narodów Zjednoczonych podała, że od początku wojny zginęło ponad 12 tysięcy cywili. W tym roku zginęło ponad 340 cywili, a ponad 1800 zostało rannych.

ONZ o tragicznym bilansie wojny w Ukrainie

ONZ o tragicznym bilansie wojny w Ukrainie

Źródło:
TVN24, PAP, Reuters

Po miesiącu oczekiwania chiński statek Yi Peng wypłynął z duńskiej cieśniny Kattegat. Załoga tego statku jest podejrzana o przerwanie kabli telekomunikacyjnych na Bałtyku w połowie listopada. Trwa śledztwo w sprawie możliwego sabotażu. "Udało się porozmawiać z załogą i sprawdzić kwestie techniczne" - przekazał szef szwedzkiej Komisji do spraw Wypadków.

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

Źródło:
PAP

Fedor Szandor brał udział w walkach w Ukrainie i z bronią w ręku prowadził z okopów wykłady dla swoich studentów. Teraz prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mianował go nowym ambasadorem w Budapeszcie.

Prowadził wykłady z okopów. Zełenski mianował go ambasadorem

Prowadził wykłady z okopów. Zełenski mianował go ambasadorem

Źródło:
PAP

Papież Franciszek jest przeziębiony i nie spotka się z wiernymi w niedzielę przed świętami Bożego Narodzenia. Watykan tłumaczy, że decyzja ma też związek z obowiązkami papieża w przyszłym tygodniu.

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Źródło:
PAP

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Pożar, który wybuchł w australijskim buszu, zmusił setki mieszkańców stanu Wiktoria do ewakuacji. Walka z żywiołem trwać może jeszcze co najmniej kilka dni - poinformowały w niedzielę lokalne władze.

Pożar buszu. Wydano nakaz natychmiastowej ewakuacji

Pożar buszu. Wydano nakaz natychmiastowej ewakuacji

Źródło:
PAP, The Guardian

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

W sobotnim losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. Oznacza to, że w najbliższym losowaniu można będzie wygrać dwanaście milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 21 grudnia 2024 roku.

Wielka kumulacja w Lotto

Wielka kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

50-letniemu lekarzowi z Arabii Saudyjskiej zarzuca się pięciokrotne morderstwo i usiłowanie zabójstwa ponad 200 osób na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu. Premier Donald Tusk po ataku w Niemczech apeluje do prezydenta i posłów PiS. 38 osób zginęło w wypadku autobusu w Brazylii. Viktor Orban, odnosząc się do sprawy Marcina Romanowskiego zasugerował, że na Węgrzech "może dochodzić do przypadków udzielania azylu" innym osobom. IMGW wydało ostrzeżenia w związku z niebezpieczną pogodą. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 22 grudnia.

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Źródło:
TVN24, PAP

Wieczorem na placu budowy nowej stacji metra zapadła się ziemia. - Zobaczyliśmy zapadlisko w ziemi na około trzy metry - mówił redakcji Kontakt24 aspirant Mariusz Kapsa ze stołecznej straży pożarnej. Jolanta Maliszewska z MPWiK przekazała, że w niedzielę rano została przywrócona woda do bloków przy ulicy Rayskiego.

Awaria na budowie nowej stacji metra. "Zobaczyliśmy zapadlisko na trzy metry"

Awaria na budowie nowej stacji metra. "Zobaczyliśmy zapadlisko na trzy metry"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl