Do rzeki Niezdobnej w Szczecinku (Zachodniopomorskie) wjechał suv marki Nissan. Jak ustalili policjanci, badający powody zdarzenia, winne sytuacji miały być gorące pierogi. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
W czwartek przed godziną 15 w Szczecinku (wschodnia część województwa zachodniopomorskiego) doszło do bardzo nietypowego zdarzenia drogowego, które, jak później ustalili policjanci, mogło mieć jeszcze bardziej nietypową przyczynę.
Do niewielkiej rzeki Niezdobnej przy ul. Jana Pawła II wjechał nissan qashqai. Za kierownicą siedziała zestresowana kobieta.
Policjantom, którzy pojawili się na miejscu, opowiedziała co zaszło. – Przekazała nam, że do zdarzenia doszło przez pierogi – opowiada nam aspirant Anna Matys, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku.
Gorące pierogi i auto w rzece
Jak wyjaśnia policjantka, samochodem podróżowały dwie osoby. Pasażer miał trzymać na kolanach pudełko z gorącymi pierogami, które przed chwilą zostały zakupione.
Nagle - z relacji jadących autem - pudełko otworzyło się i zawartość wylała się na kierującą. Kobieta straciła panowanie nad kierownicą, gwałtownie skręciła i wjechała do rzeczki. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Jak dodaje policjantka, 42-letnia kierująca była trzeźwa. Funkcjonariusze zatrzymali jej prawo jazdy, a sprawa trafi do sądu. To on zdecyduje o karze dla kobiety.
Miejsce zdarzenia zabezpieczyła straż pożarna. Auto zostało już wyciągnięte z wody.
Źródło: TVN24 Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: iszczecinek.pl