Dzięki pomocy szczecińskich policjantów Aleksander przyszedł na świat nie w samochodzie, a w szpitalu. Eskortowali rodzącą i jej męża przez całe miasto.
W piątek, 12 marca, nad ranem do policjantów Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie, którzy przy ul. Hangarowej na Prawobrzeżu kontrolowali prędkość kierowców, podjechał mężczyzna. – Mojej żonie odeszły chyba odeszły wody płodowe – rzucił do policjantów i poprosił o pomoc w jak najszybszym dotarciu do szpitala na Pomorzanach – po drugiej stronie miasta.
Pilotaż do szpitala
Policjanci nie zastanawiali się, poinformowali tylko oficera dyżurnego i rozpoczęli pilotowanie toyoty. – Używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych mundurowi pilotowali samochód z rodzącą kobietą do szpitala. Cała akcja rozgrywała się w błyskawicznym tempie – opowiada młodszy aspirant Ewelina Gryszpan z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.
Kobieta po przybyciu od razu trafiła na salę porodową. Niedługo po tym na świat przyszedł chłopiec przez rodziców ochrzczony Aleksandrem. Funkcjonariusze za naszym pośrednictwem przekazali rodzicom gratulacje, a małemu Olkowi życzenia: dużo zdrowia.
Źródło: TVN24 Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: KMP w Szczecinie