W nocy mieszkańców jednej z przedwojennych kamienic w Szczecinie obudziło walenie w drzwi i krzyki: pożar, pali się! Dzięki szybkiej ewakuacji nikomu nic się nie stało. Mieszkańcy nie mogę jednak wrócić na razie do swoich mieszkań.
Chwilę po 2 w nocy z niedzieli na poniedziałek do straży pożarnej dotarła wiadomość, że przy ul. Podgórnej 8/9 w Szczecinie wybuchł pożar. – Jak dotarliśmy na miejsce, ogień był już bardzo rozwinięty – relacjonuje st. bryg. Jarosław Jarczewski, zastępca Komendanta Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie. Okazuje się, że płonęło poddasze domu.
Na szczęście 18 mieszkańców tej kamienicy zostało ewakuowanych jeszcze przed przyjazdem strażaków. Pomogła policja i dwóch mieszkańców budynku, którzy o tej porze nie spali i pierwsi zauważyli pożar.
Przedwojenna konstrukcja
- Byłem na balkonie, paliłem z kolegą papierosa. Zobaczyłem dym – opowiada nam pan Patryk, jeden z mężczyzn. – Jak dobiegłem, to już ogień i dachówki leciały. I zacząłem budzić ludzi i walić po drzwiach – kontynuuje.
Jednocześnie dzwonił na policję, a jego kolega po straż pożarną. Po chwili na miejscu zjawiła się policja, która również zaczęła budzić mieszkańców kamienicy.
Dzięki sprawnej ewakuacji nikomu nic się nie stało. Miasto podstawiło dla poszkodowanych autobus, by mogli się ogrzać, a potem, gdy już było pewne, że mieszkańcy nie będą mogli wrócić do domów, zarezerwowano im noclegi w pobliskim hotelu. Nie wiadomo, czy w poniedziałek będą mogli spać we własnych łóżkach.
Poddasze i dach kamienicy spłonęły doszczętnie. – Media są odłączone. Budynek jest zalany. To stara, poniemiecka konstrukcja, drewniana. Nasiąkła wodą – mówi st. bryg. Jarczewski.
Przyczyny zaprószenia ognia bada policja przy udziale biegłego z zakresu pożarnictwa.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: eŁKa/gp / Źródło: TVN24 Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: tvn24