- Na środku stawu w Gdyni (woj. pomorskie) jest uwięziona kaczka. Od kliku godzin bezskutecznie szarpie się w wodzie. Chyba traci już siły – takie zgłoszenie otrzymała Straż Miejska w Gdyni od zaniepokojonej kobiety. Na ratunek kaczce ruszył ekopatrol strażników i strażacy.
- Rzeczywiście okazało się, że na środku stawu w Gdyni-Obłużu jest kaczka. Na koniczynie miała spławik z żyłką, w którą się zaplątała. Podobno walczyła tak już dobę. Ludzie próbowali jej pomagać, ale była za daleko od brzegu – opowiada Danuta Wołk-Karczewska ze Straży Miejskiej w Gdyni.
Ptaka uwolnił dopiero strażak, który najpierw próbował dojść do kaczki w woderach. Kiedy to się nie udało założył nieprzemakalny kombinezon i podpłynął do ptaka. Po interwencji kaczka odleciała o własnych siłach.
Pomagają zwierzętom
W ubiegłym roku strażnicy z ekopatrolu interweniowali kilka razy w sprawie zwierząt. Najczęściej wzywano ich na miejską plażę oraz do basenu jachtowego.
- Pomagaliśmy m.in. łabędziowi, któremu spławik wbił się w kończyny. Stąd nasz apel do wędkarzy, by pamiętali, że nie są sami. W wodzie nie można zostawiać ostrych akcesoriów wędkarskich. To też zagrożenie dla ludzi – tłumaczy Wołk-Karczewska.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa / Źródło: TVN 24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Straż Miejska w Gdyni