Ścigali się na S3 ciężarówkami, łamiąc przepisy i zagrażając innym uczestnikom ruchu. Policja ustaliła, że jeden z kierowców pochodzi z Węgier, a drugi z województwa świętokrzyskiego. – Chcemy zawnioskować o zakaz prowadzenia przez nich pojazdów na terenie Polski – mówią mundurowi.
Dwóch kierowców urządziło sobie wyścigi ciężarówkami na trasie pomiędzy Międzyzdrojami i Szczecinem. Ich nieodpowiedzialne i niebezpieczne zachowania nagrała kamera zamieszczona w samochodzie państwa Tomczaków.
Dwa bratanki
- Jechałam z dziećmi. Przestraszyłam się, bo oni się nawzajem wyprzedzali. Zadzwoniłam do męża, a on kazał mi ich nagrać – opowiada pani Agnieszka. Kamera zarejestrowała ryzykowne wyprzedzanie na drodze pod górkę, na zakręcie, na zakazach. Inne pojazdy wielokrotnie musiały uciekać na pobocze, by uniknąć zderzenia.
Sytuacja miała miejsce przed południem 21 października. Dzięki nagraniom ze stacji benzynowej, udało się rozpoznać tablice rejestracyjne ciężarówek. Okazało się, że jedna pochodzi z Węgier.
- Dzięki pomocy węgierskiej policji udało się ustalić personalia 54-letniego kierowcy. Teraz ma być przesłuchany – opowiada st. sierż. Izabela Trepko z Komendy Powiatowej Policji w Kamieniu Pomorskim
Drugi z uczestników ryzykanckiego rajdu po publikacji nagrania na antenie TVN24 sam zgłosił się na komendę w województwie świętokrzyskim. To 65-letni obywatel Polski. – Nie potrafił wytłumaczyć racjonalnie swojego zachowania – zdradza Trepko.
Mogą stracić pracę
Jak podkreśla policjantka, w obu przypadkach możemy tu mówić o popełnieniu szeregu wykroczeń. – W rażący sposób stwarzali oni zagrożenie na drodze, za co, zgodnie z artykułem 86 Kodeksu wykroczeń, może im zostać nawet zatrzymane prawo jazdy – wyjaśnia Trepko.
Po zakończeniu wszystkich czynności policja skieruje wniosek do sądu o ukaranie obu uczestników "wyścigu" w związku ze stworzeniem przez nich zagrożenia w ruchu drogowym. Na kierowców może zostać nałożona nie tylko grzywna – jeśli sąd uzna ich zachowanie za wyjątkowo naganne, może zdecydować o zakazie prowadzenia przez nich pojazdów na terenie Polski.
Tak wyglądała szaleńcza rywalizacja na drodze:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: eŁKa/gp / Źródło: TVN24 Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: Karol Tomczak