Sposobów na ryzykowne selfie było już wiele, te zrobione kilka dni temu w Świnoujściu mogą jednak zaskakiwać. W mieście bowiem zaczęła się moda na fotki z dzikami. Za smakołyk zwierzęta chętnie pozują i nie da się ukryć, że są mistrzami drugiego planu.
Na zdjęciach i filmie nagranym przez portal iswinoujscie.pl widać, jak zwierzęta jedzą z ręki kierowcom tirów, którzy w pobliżu mają parking. Mężczyźni oczywiście skorzystali z okazji i zrobili sobie z nimi wspólne zdjęcie. Dziki chętnie pozowały.
Z dzikami wśród ludzi
Bo dziki w Świnoujściu do obecności ludzi są przyzwyczajone. Nierzadko wchodzą sobie w paradę. Zwierzaki demolują śmietniki, a nawet wchodzą na teren nowo otwartego gazoportu. Bywa, że są przyczyną wypadków na drogach.
Kilka miesięcy temu w centrum Świnoujścia przeorały promenadę, a na trawniku wykopały wielki dół na sypialnię. To była sensacja.
Jednak dzików zrobiło się w mieście za dużo i urzędnicy wypowiedzieli im wojnę.
- Na terenie lewobrzeża grasowała wataha 40 dzików i na szczęście udało się większość z nich odłowić - mówi tvn24.pl rzecznik miasta Robert Karelus.
- Niestety na prawobrzeżu miasta to syzyfowa praca, ponieważ dziki przechodzą z Wolińskiego Parku Narodowego i nie sposób nad nimi zapanować - wyjaśnia urzędnik.
Dlatego władze miasta apelują: nie dokarmiajcie mieszkańców lasu. I przypominają, że dorosły dzik może ważyć nawet 90 kilogramów i może być niebezpieczny.
- Właśnie zaczął się sezon odstrzału dzików, co powinno nam pomóc w wyeliminowaniu problemu - dodaje Karelus.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: eŁka/i / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: iswinoujscie.pl