W niedzielne popołudnie w Sopocie, przy jednym z najczęściej uczęszczanych wejść na plażę, zgubiło się trzyletnie dziecko. Chłopiec zniknął w tłumie osób opuszczających plażę.
- Zgłoszenie o zaginięciu wpłynęło do oficera dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Sopocie, który natychmiast skierował na miejsce liczne patrole - zarówno piesze, jak i zmotoryzowane. Policjanci rozpoczęli intensywne poszukiwania w rejonie plaży, deptaka i pobliskich ulic. Funkcjonariusze współpracowali z ratownikami sopockiego WOPR - przekazują policjanci z Sopotu.
Nagranie ze spotkania z rodzicami
Po kilkudziesięciu minutach chłopiec został odnaleziony. Jak informuje policja, był "zdezorientowany, ale cały i zdrowy". Trzylatka przekazano rodzicom. Moment spotkania chłopca z rodzicami widać na nagraniu, które opublikowali policjanci. - Gdzie ty byłeś, kochanie? - pyta kobieta. - On się zapatrzył pewnie na coś i już jest. Jesteś u mamy, zobacz - mówi funkcjonariusz, który trzyma chłopca na rękach. Jak dodaje, trzylatek "nie uciekł, pewnie się gdzieś zapatrzył, a to chwila moment".
Matka dziecka - co słychać na nagraniu - została pouczona o konieczności założenia dziecku opaski z numerem telefonu, by nie dopuścić do podobnych sytuacji.
Policja przypomina, by w razie zaginięcia dziecka natychmiast dzwonić pod numer 112. "W tłumie - nie spuszczaj malucha z oka. Dobrym rozwiązaniem jest oznakowanie dziecka numerem telefonu na przykład na opasce lub ubraniu" - podkreślają policjanci z Sopotu.
Autorka/Autor: ng/ tam
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP Sopot