10 osób oskarżonych o 72 przestępstwa stanie przed Sądem Okręgowym w Słupsku. Jak informuje prokuratura, odpowiedzą m.in. za uprowadzenie i zabójstwo mieszkańca Lęborka, którego ciało odnaleziono w lesie. Zarówno oskarżeni, jak i ofiara mieli być wcześniej znani policji.
Zaginięcie 46-letniego mieszkańca Lęborka 2 grudnia 2019 zgłosiła jego żona. Kilka dni później w lesie między Siemianicami a Jezierzycami koło Słupska znaleziono zakopane ciało. Po sekcji zwłok okazało się, że przyczyną śmierci było wykrwawienie spowodowane licznymi obrażeniami zadanymi ostrym narzędziem.
W akcie oskarżenia, skierowanym przez Pomorski Wydział Prokuratury Krajowej do Sądu Okręgowego w Słupsku, oskarżonych zostało 10 osób, którym zarzucono popełnienie 72 przestępstw.
"Prokurator zarzucił oskarżonym m.in. dokonanie uprowadzenia i zabójstwa Wojciecha N., pobić, rozbojów, gróźb karalnych, pozbawienia osoby wolności, posiadania bez wymaganego zezwolenia broni palnej, kradzieży z włamaniem, jak również udziału w obrocie narkotykami. Cztery osoby zostały oskarżone o udział w zorganizowanej grupie przestępczej" - informuje Prokuratura Krajowa.
Oskarżonym grozi dożywocie. W toku postępowania zarzuty usłyszało 21 osób, śledztwo wobec 11 podejrzanych jest nadal w toku.
Prokuratura: planowali obezwładnienie i uprowadzenie, pokrzywdzony bronił się
Jak ustalili śledczy, w dniu zaginięcia mężczyzna został zwabiony na parking restauracji znajdującej się przy trasie pomiędzy Słupskiem a Lęborkiem. "Sprawcy planowali jego obezwładnienie, a następnie uprowadzenie. Napastnicy udali się na miejsce spotkania samochodem marki BMW, w którym uprzednio zdemontowali klamkę wewnętrznego mechanizmu odblokowywania drzwi przednich prawych, co miało na celu uniemożliwienie opuszczenia pojazdu przez pasażera" - relacjonuje Prokuratura Krajowa.
"Po zajęciu przez Wojciecha N. miejsca pasażera wewnątrz pojazdu doszło do szarpaniny, w czasie której sprawcy nie zdołali obezwładnić Wojciecha N. Pokrzywdzony bronił się, zadając ciosy nożem napastnikom. W trakcie zdarzenia jeden z oskarżonych wyrwał Wojciechowi N. nóż, którym zadał mu szereg ciosów" - podaje PK.
Czytaj też: Podczas poszukiwań Aleksandry i jej córki Oliwii znaleziono ciała dwóch kobiet i martwego psa
Ciało mężczyzny znaleziono w lesie. Jednego z podejrzanych zatrzymano w Wielkiej Brytanii
Jak przekazują śledczy, mężczyzna zmarł wskutek wykrwawienia się a sprawcy "zdecydowali się ukryć jego zwłoki, zakopując je w lesie". Później - jak wynika z ustaleń prokuratury - wraz z innymi osobami zaczęli zacierać ślady przestępstwa.
"W toku śledztwa sprawcy zbrodni zostali zatrzymani i doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty. Na wniosek prokuratora zastosowano wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Jeden z podejrzanych o zabójstwo Wojciecha N. został zatrzymany na terytorium Wielkiej Brytanii i tymczasowo aresztowany w wyniku realizacji Europejskiego Nakazu Aresztowania" - dodała PK.
Motyw nieznany, ale zarówno oskarżeni, jak i ofiara zabójstwa mieli być znani policji
Śledztwo dotyczące zabójstwa mieszkańca Lęborka przejął od Prokuratury Okręgowej w Słupsku jeszcze w grudniu 2019 r. Pomorski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku. Postępowanie było prowadzone wspólnie z Centralnym Biurem Śledczym Policji.
Gdy śledztwo prowadziła jeszcze słupska prokuratura, jej rzecznik Paweł Wnuk informował, że podejrzani są znani policji jako osoby związane ze światem przestępczym. Śledczy nie informowali o motywach, którymi kierowali się zabójcy. Nieoficjalnie jedną z przyjętych wersji były rozliczenia finansowe.
Z nieoficjalnych informacji wynikało również, że Wojciech N. był znany policji. Według jej komunikatu z 2005 roku, "wprowadził do obrotu na terenie pow. lęborskiego znaczną ilość środków odurzających i substancji psychotropowych (...)". W tamtym czasie zostało również zatrzymanych 12 członków grupy, którą miał kierować. W styczniu 2006 roku mężczyzna został skazany na 4,5 roku więzienia.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24