Nie żyje 64-letnia kierująca samochodem osobowym, która trafiła do szpitala po zderzeniu z autobusem. Kobieta zmarła w szpitalu. Do wypadku doszło w czwartek w Słupsku (woj. pomorskie).
Do zdarzenia doszło w czwartek około 11.45 na skrzyżowaniu ulic Sierpinka i Gdańskiej w Słupsku. 64-letnia kierująca oplem, wyjeżdżając z ul. Sierpinka w kierunku ul. Wiejskiej, na skrzyżowaniu, nie ustąpiła pierwszeństwa jadącemu ul. Gdańską 44-letniemu kierowcy autobusu.
- Cztery osoby z osobowego opla, w tym dwoje dzieci, trafiły do słupskiego szpitala. Jedna z nich była nieprzytomna. W autobusie podróżowało 6 osób, które nie odniosły żadnych obrażeń. Kierowca autobusu był trzeźwy - poinformował młodszy aspirant Jakub Bagiński, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Słupsku.
Bagiński dodał, że pomimo prowadzonej reanimacji 64-letnia kierująca oplem zmarła w szpitalu.
Strażacy pracowali na miejscu zdarzenia
Na miejscu pracowały również trzy zastępy straży pożarnej. "O godzinie 11.42 dyżurny stanowiska kierowania komendanta miejskiego PSP w Słupsku przyjął zgłoszenie o zderzeniu autobusu z samochodem osobowym" - przekazał młodszy kapitan Piotr Basarab, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Słupsku.
Jak dodał, strażacy pomagali w ewakuacji osób z pojazdów oraz zabezpieczyli miejsce zdarzenia.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KM PSP Słupsk