Rozpędzony skuter wodny wjechał w niedzielę między gdańskich plażowiczów. Kierujący skuterem uderzył w kobietę, która została potem przywieziona do szpitala. Prawdopodobnie ma uraz kręgosłupa. Sprawca wypadku był trzeźwy. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że przyczyną wypadku mogła być usterka skutera.
Policja zgłoszenie o wypadku na gdańskiej plaży w Brzeźnie otrzymała około godz. 14.15.
Dlaczego znalazł się tak blisko plaży?
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że 36-letni kierujący pojazdem w pewnym momencie wjechał na plażę i potrącił kobietę - powiedziała w rozmowie dla TVN24 Aleksandra Siewert, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Pokrzywdzona została przewieziona do szpitala. Prawdopodobnie doznała urazu kręgosłupa. Mężczyzna prowadzący skuter został przesłuchany przez policjantów. - Wyjaśniono między innymi to, dlaczego znalazł się tak blisko plaży - dodała rzecznik. Jak zaznaczyła Siewert, prawdopodobnie skuter miał usterkę. Pojazd został zabezpieczony przez policję.
W związku z tym, że na chwilę obecną nie jest znany stan zdrowia kobiety, a okoliczności wypadku są badane, nie można stwierdzić co grozi sprawcy wypadku. - Wszytko jest zależne od tego, jakich obrażeń ciała doznała ta kobieta. Dlatego na tym etapie postępowania, ciężko jest mówić o kwalifikacji prawnej tego czynu - wyjaśniła Aleksandra Siewert.
Poinformowała również, że mężczyzna był trzeźwy.
Autor: jl//kdj / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Oliwier/Kontakt24