Skatował kobietę i ukradł pieniądze. Nie złożył wyjaśnień, bo "chce zapomnieć o napadzie"

Michał G., pseudonim Gąsior, był poszukiwany od końca października. Jest podejrzany o to, że pod koniec października wszedł do jednego z zakładów bukmacherskich w Elblągu, brutalnie pobił pracującą tam kobietę drewnianą pałką, zrabował pieniądze i uciekł.

Został zatrzymany w połowie listopada, gdy kładł się spać w jednej z noclegowni dla bezdomnych we Wrocławiu.

- Mężczyzna został przesłuchany, usłyszał zarzut dokonania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia i usiłowania zabójstwa - poinformowała Jolanta Rudzińska, zastępca prokuratora rejonowego w Elblągu. - Przyznał się. Składał wyjaśnienia, co do tego co robił po ucieczce. Nie mówił o samym napadzie, twierdząc, że chce o tym zapomnieć - dodała.

Prokuratura skierowała już do sądu wniosek o przedłużenie tymczasowego aresztu dla Michała G. 31 – latkowi grozi kara nawet dożywotniego więzienia.

Zaatakowana kobieta z ciężkimi obrażeniami głowy i twarzy trafiła do szpitala. Tuż po zdarzeniu lekarze podkreślali, że czeka ją wielomiesięczna rehabilitacja. 47 – latka przeżyła prawdopodobnie tylko dlatego, że atak przerwał przypadkowy świadek.

Według rzecznika firmy, do której należy obrabowany punkt z kasy zginęło nie więcej niż 3 tys. złotych.

W miejscu, w którym doszło do napadu nie było monitoringu. Gdy udało się już ustalić tożsamość podejrzanego, rozesłano za nim list gończy. Według informacji policji, to właśnie publikacja wizerunku mężczyzny w dużym stopniu doprowadziła do jego zatrzymania.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: ws / Źródło: TVN24 Pomorze