Pojawił się w kwaterach ratowników wodnych z Sarbinowa i zaatakował przebywające tam osoby. - Uciekliśmy do środka i zabarykadowaliśmy się, zamknęliśmy drzwi. Wtedy napastnik zaczął pukać nożem w szybę - relacjonują ratownicy. Napastnik został zatrzymany, usłyszał zarzuty.
Jak przekazała nam nadkomisarz Monika Kosiec z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie, w nocy z soboty na niedzielę w miniony weekend, młody mężczyzna wdarł się do kwater ratowników Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Sarbinowie.
- Mężczyzna bez żadnej przyczyny zaatakował młodą dziewczynę i jej kolegę ostrym narzędziem, powodując u nich rany cięte w okolicach twarzy - opowiada policjantka. Odniesione rany na szczęście nie były groźne dzięki szybkiej reakcji WOPR-owców.
Hałas usłyszał także inny ratownik. Stanął w obronie pary. - Po chwilowej szarpaninie sprawca uciekł z miejsca, a pokrzywdzeni zostali przewiezieni do koszalińskiego szpitala - informuje Kosiec.
Ratownicy: uciekliśmy do środka i zabarykadowaliśmy się
Z relacji poszkodowanych wynika, że w trakcie zdarzenia napastnik był nietrzeźwy. Nie znali go i nie mieli pojęcia, czemu wszedł do ich kwater i dlaczego był tak agresywny. Jak opowiadają, napaść była dla nich całkowitym zaskoczeniem.
- Nagle podszedł do nas wysoki gość. Myślałem, że on chce się przywitać, ale on, ni z tego, ni z owego, uderzył mnie czymś w twarz. Zostawił mi rozcięty policzek, miałem duży obrzęk - mówi Michał Zieliński, poszkodowany ratownik.
Bartosz Jacuński, drugi ratownik, który zainterweniował, także musiał bronić się przed napastnikiem, który zbił butelkę i próbował ranić WOPR-owców tak zwanym tulipanem. - Uciekliśmy do środka i zabarykadowaliśmy się, zamknęliśmy drzwi. Wtedy napastnik zaczął pukać nożem w szybę - opowiada Jacuński. Wezwali policję, a agresor zniknął.
Zatrzymany 29-letni Słowak
Dzięki rysopisowi podanemu przez zaatakowanych oraz nagraniom z monitoringu następnego dnia napastnik został zatrzymany przez policjantów z mieleńskiego komisariatu. - 29-letni mężczyzna usłyszał zarzuty narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia i decyzją Sądu Rejonowego w Koszalinie został tymczasowo aresztowany - przekazuje Kosiec.
Pokrzywdzeni w zatrzymanym 29-letnim Słowaku rozpoznali sprawcę ataku. Miał on przyjechać do Sarbinowa do pracy.
Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24