W środę rzecznik dyscyplinarny poinformował o wszczęciu postępowania wobec byłego prezesa gdańskiego sądu. Mimo to Ryszard Milewski dalej wykonuje swoje obowiązki. – Decyzje należą nie do sądu okręgowego, ale dyscyplinarnego – tłumaczy rzecznik.
– W szczególnych przypadkach decyzje o zawieszeniu sędziego w obowiązkach może podjąć prezes sądu, ale tę procedurę stosuje się w skrajnych przypadkach, kiedy oczywistym i niepodważalnym jest fakt popełnienia przestępstwa. Ten przypadek taki nie jest – tłumaczy Marek Hibner, rzecznik dyscyplinarny przy Krajowej Radzie Sądownictwa.
Muszą wyznaczyć sąd
Jak informuje Hibner, decyzję o zawieszeniu w obowiązkach Ryszarda Milewskiego podejmie sąd dyscyplinarny. Ten zostanie w najbliższych dniach wyznaczony przez pierwszego prezesa Sądu Najwyższego.
- Jeszcze dzisiaj decyzja o wszczęciu postępowania zostanie przesłana do Sądu Najwyższego. Pierwszy prezes SN zdecyduje, który z pośród 11 sądów apelacyjnych w Polsce zajmie się sprawą – podaje Hibner.
Wprawdzie przepisy dopuszczają możliwość wyznaczenia sądu apelacyjnego w Gdańsku, ale według rzecznika dyscyplinarnego przy KRS takie rozwiązanie jest wątpliwe.
- Środowisko sędziowskie jest dość zamknięte, więc, żeby uniknąć jakichkolwiek oskarżeń pod adresem sądów dyscyplinarnych, takie sprawy wędrują zazwyczaj do innych apelacji – wyjaśnia.
Postępowanie dyscyplinarne
W środę rzecznik dyscyplinarny przy Krajowej Radzie Sądownictwa zdecydował o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego wobec Ryszarda Milewskiego.
Byłemu prezesowi Sądu Okręgowego w Gdańsku grozi od upomnienia po wyrzucenie z zawodu.
W tym miesiącu odwołany po aferze Amber Gold z funkcji prezesa gdańskiego sądu Ryszard Milewski wrócił do pracy i wydał pierwszy wyrok. Przez ostatnie pół roku był na urlopie i zwolnieniu lekarskim.
Odwołanie Milewskiego
Ryszard Milewski został odwołany we wrześniu ubiegłego roku przez ówczesnego ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina w związku z nagraną i opisaną przez "Gazetę Polską Codziennie" rozmową sędziego z osobą podającą się za pracownika kancelarii premiera. W rozmowie tej Milewski miał informować o możliwych terminach posiedzenia dotyczącego zażalenia na areszt szefa Amber Gold Marcina P. i umawiać się na spotkanie z szefem rządu.
Działający przy KRS rzecznik dyscyplinarny dla sędziów sądów powszechnych prowadził postępowanie wyjaśniające. O przeprowadzenie takiego postępowania zwróciło się do niego Prezydium KRS, prosił o to także minister Jarosław Gowin.
Decyzja o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego zapadła teraz, bo biegli otrzymali oryginał nagrania rozmowy telefonicznej Ryszarda Milewskiego z dziennikarzem i potwierdzili jego autentyczność. Wcześniej rzecznik dysponował tylko kopią.
Nowy prezes
Następcą Ryszarda Milewskiego na stanowisku prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku został Przemysław Banasik, dotychczasowy prezes Sądu Rejonowego w Wejherowie.
Autor: md/mz / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24