Prawdopodobnie niezachowanie ostrożności przez kierowcę było przyczyną tragicznego wypadku na przejeździe kolejowym w Redzie - ocenia policja. W poniedziałek przed południem zginęły tam trzy osoby.
- Na przejeździe nie ma rogatek, nie ma dróżnika, nie ma też sygnałów dźwiękowych, ale są znaki, które wskazują, że jeśli chcemy przejechać, trzeba zachować szczególną ostrożność, upewnić się czy nić nie przejeżdża – zwraca uwagę Anetta Potrykus z wejherowskiej policji.
Jak dodaje, droga, na której zdarzył się wypadek jest drogą lokalną, dobrze znaną przez mieszkańców.
- Z pierwszych ustaleń wynika, że kierowca nie zachował w tym przypadku odpowiedniej ostrożności i wjechał na przejazd - dodaje Potrykus.
Policja podkreśla również, że do tej pory nie włpywały do niej żadne sygnały o utrudnionej widoczności na przejeździe.
Niebezpieczne przejazdy
To drugi w ciągu dwóch lat wypadek na tym przejeździe kolejowym. - W poprzednim wypadku kobieta doznała tylko lekkich obrażeń - mówi Potrykus.
Na Pomorzu od początku roku doszło do 13 wypadków na przejazdach.
Autor: ws / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: PAP | Piotr Pędziszewski