Mieszkańcy kolejnych miast dowiadują się o podwyżkach rachunków za ciepło. Stawka w Szczecinku od sierpnia wzrasta o blisko 75 procent. Jak przekazuje Miejska Energetyka Cieplna, powodem są rosnące ceny węgla i prawdopodobnie nie będzie to ostatnia podwyżka.
Jak potwierdził nam Marek Szabłowski, prezes Miejskiej Energetyki Cieplnej w Szczecinku, ceny za ciepło dla mieszkańców wzrosną średnio o 74 procent. – Wzrost opłat wynika głównie z cen miałów węglowych, które wzrosły ponad pięciokrotnie w ciągu roku. Niestety nie mieliśmy żadnego wyboru – zarzeka się Szabłowski.
Jak zapewnia, to najniższa możliwa podwyżka. Prezes MEC dodaje, że to najtrudniejszy okres w historii spółki. Przekonuje, że spółka walczy o jak najniższe ceny węgla i finansowanie także z innych źródeł, ale sytuacja jest trudna.
"Będziemy w kożuchach ubrani chodzić"
- Mamy obawy przed nadchodzącą zimą. Mamy zapasy jedynie na pół zimy – przekazał nam Szabłowski. Zgromadzone po podwyżkach środki posłużą do zakupu drugiej części zapasów.
Mieszkańcy rachunki dostaną po 16 sierpnia. Już wiedzą jednak, co ich czeka. – Na pewno trzeba będzie z czegoś zrezygnować, z jakiejś kurtki, z jakiegoś jedzenia. Przy takiej emeryturze na takie ciepło nas nie stać. Będziemy w kożuchach ubrani chodzić po mieszkaniu – komentowali w rozmowie z naszym dziennikarzem.
MEC nie wyklucza także programów oszczędnościowych, bo nie wiadomo, czy uda się zgromadzić cały potrzebny węgiel. Nie są wykluczone także kolejne podwyżki opłat.
Źródło: TVN24 Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: tvn24