Butelka z Pucka dopłynęła do Łotwy. Dostali odpowiedź na list

Poczta Butelkowa Pucka
Poczta Butelkowa Pucka
Źródło: Andrzej Dębiec/ Miasto Puck

Czarny Diament pływał po wodach całego świata. Teraz kapitan Jerzy Radomski postanowił opłynąć Morze Bałtyckie, promując przy okazji Puck. Podczas rejsu wrzuca do wody butelki z zaproszeniem do miasta. Jedna z nich dotarła na łotewską plażę.

Kapitan Jerzy Radomski pływał swoim Czarnym Diamentem po wodach świata przez 37 lat. Rejs zapisał się jako najdłuższy w historii polskiego żeglarstwa.

Kiedyś ratowały ludziom życie, dziś to zabawa

- Kapitan Radomski opłynął świat, ale nigdy nie przepłynął całych wód Morza Bałtyckiego. W tym roku chce to nadrobić. Przy okazji postanowił także pomóc w promocji naszego miasta - mówi Jakub Groenwald z Urzędu Miasta Puck.

Poczta Butelkowa to akcja promocyjna Pucka. Do butelek włożone zostały listy opisujące historię miasta i zachęcające do odwiedzin. - Butelki będą wrzucane do wody przez kapitana Radomskiego i jego załogę podczas miesięcznego rejsu. Czarny Diament pożegnaliśmy 6 sierpnia podczas Dnia Kapra - opowiada Hanna Pruchniewska, burmistrz Pucka.

Pokład "Czarnego Diamentu"
Pokład "Czarnego Diamentu"
Źródło: | Miasto Puck

Pomysłodawcą wydarzenia był Andrzej Dębiec, komandor Bałtyckiego Bractwa Żeglarzy, a prywatnie także przyjaciel kapitana Radomskiego. - Poczta butelkowa była kiedyś ratunkiem dla ludzi, którzy potrzebowali pomocy. Teraz jest to rodzaj zabawy, dzięki której możemy promować nasze miasto i marinę jachtową, która niebawem ma powstać - mówi.

Na pokład jachtu załoga zabrała 20 butelek. - Na ten moment wiem, że pięć z nich już zostało wrzuconych do wody - mówi Dębiec, który koordynuje akcją na lądzie.

Na jeden z listów odpowiedziała rodzina Litwinów, przebywająca na wakacjach na Łotwie. Butelkę nr 7 znaleźli 13 sierpnia w pobliżu Bernati.

- Wysłaliśmy już do znalazców naszej butelki pytanie, czy odwiedzą w tym roku Puck. Gotowi jesteśmy bowiem oprowadzić gości po naszym mieście i opowiedzieć im o jego bogatej historii - pisze na jednym z portali Andrzej Dębiec. Odpowiedzi na razie brak.

Czarny Diament z załogą płynie na trasie między Zatoką Gdańska a Tallinem. Wiadomo już, że powrót, planowany na 7 września, nastąpi kilka dni później.

Autor: MAK / Źródło: TVN24 Pomorze

Czytaj także: