Sąd okręgowy w Gdańsku skierował Piotra Trojaka, oskarżonego o zabójstwo 10-latka w lesie nieopodal Malborka, na obserwację psychiatryczno-seksuologiczną. 35-latek już wcześniej przyznał się do zbrodni. Aktualnie odsiaduje wyrok dożywocia za inne zabójstwo.
Biegli mieli stwierdzić, czy w przypadku oskarżonego można mówić o zaburzeniach preferencji seksualnych, czy wiedział co robi i czy świadomie kierował swoim postępowaniem. Dotychczasowe opinie psychiatryczne i seksuologiczne były różne, dlatego sąd zwrócił się o opinię do kolejnych biegłych. Ci jednak orzekli, że bez dodatkowej obserwacji nie są w stanie wydać jednoznacznej opinii.
"Całkowita rozbieżność"
- Biegły z zakresu seksuologii zmienił swoją opinię na sali rozpraw, a ponieważ jest ona całkowicie rozbieżna od innej opinii prof. Lwa Starowicza, to biegli stwierdzili, że nie są w stanie wydać jednoznacznej opinii bez dodatkowych konsultacji medycznych – powiedział Borys Laskowski, obrońca Piotra Trojaka. – Taka opinia jest niezbędna do ustalenia, czy oskarżony może w ogóle ponosić odpowiedzialność karną w tym postępowaniu – wyjaśnił adwokat.
Sam oskarżony przyznał na sali sądowej, że decyzję o przeprowadzeniu badań uważa za zbędną. – Chcę, żeby ta sprawa zakończyła się jak najszybciej ze względu na bliskich ofiary – stwierdził. Oskarżony już podczas jednej z wcześniejszych rozpraw, przyznał się do winy.
Sąd zgodził się na ujawnienie jego danych osobowych i wizerunku.
17 ciosów nożem
10-letni chłopiec zginął we wrześniu 2002 roku. Zadano mu 17 ciosów nożem.
Śledztwo prowadzone przez prokuratorów i policjantów wykazało, że tej zbrodni mógł dokonać Piotr Trojak. W sierpniu 2012 roku postawiono mu zarzuty. Mężczyzna nie przyznał się wtedy do winy i odmówił składania wyjaśnień.
Jednak kilka tygodni później poprosił o spotkanie ze śledczymi i zmienił swoje stanowisko. Mówił o szczegółach.
Grozi mu kara dożywotniego więzienia.
Skazany za zabójstwo
Aby wykryć sprawcę zbrodni sprzed 10 lat, policjanci i prokuratorzy przesłuchali około 100 świadków i przebadali przy pomocy najnowszych metod zebrane w tej sprawie dowody. Badając sposób działania sprawcy doszli do wniosku, że przypomina ona zabójstwo innego 11-latka również na tle seksualnym, dokonane w 2005 roku w Łęgowie k. Pruszcza Gdańskiego.
Sprawca zabójstwa w Łęgowie - 36-letni dziś Piotr Trojak z Tczewa - został ujęty i prawomocnie skazany. Za tę zbrodnię odsiaduje obecnie wyrok dożywotniego więzienia. Po 30 latach odbycia kary może ubiegać się o przedterminowe zwolnienie.
Inny skazany uniewinniony
Sprawa śmierci 10-latka długo czekała na wyjaśnienie. W 2006 r. Sąd Najwyższy uchylił, wówczas prawomocny, wyrok 15 lat więzienia dla Tomasza K. za zabójstwo 10-latka w Lisewie Malborskim.
Upośledzony umysłowo Tomasz K. w trakcie śledztwa przyznał się do przestępstwa skuszony m.in. obietnicą, że trafi do szpitala, gdzie będzie się leczył. Podczas wizji lokalnej nie potrafił jednak wskazać miejsca zbrodni. Ślady krwi na jego ubraniu nie należały do ofiary. Ponadto resztki włosów, odkryte na butach zabitego chłopca, nie należały do Tomasza K. W trakcie procesu mężczyzna nie przyznał się do zabójstwa 10-latka. Został skazany. Przesiedział w więzieniu blisko cztery lata.
W 2010 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku przyznał Tomaszowi K. 300 tys. zł odszkodowania za niesłuszny wyrok 15 lat więzienia.
Autor: md/b / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24