Ponad trzy godziny strażacy gasili pożar XIX-wiecznego wiatraka w miejscowości Nowe nad Wisłą (województwo kujawsko-pomorskie). Akcję nagrał jeden ze świadków. Niestety, budynku nie udało się uratować. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
Informację o pożarze służby dostały pół godziny po północy z soboty na niedzielę. Płonął "Holender", XIX-wieczny wiatrak w miejscowości Nowe nad Wisłą. Straż pożarna walczyła z ogniem ponad trzy godziny, użyto wozów z wysokimi drabinami, jednak budowli nie udało się uratować.
W akcji gaśniczej udział brało pięć jednostek straży pożarnej: OSP Nowe, OSP Rychława, OSP Mały Komorsk, OSP Warlubie i JRG Świecie.
Nie są jeszcze znane przyczyny pożaru
- Został powołany biegły i dzisiaj odbędą się oględziny miejsca zdarzenia. Dopiero wtedy będzie można określić przyczynę pożaru - mówi asp. Julia Świerczyńska z Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
Dodała, że trwają również ustalenia, czy XIX-wieczny wiatrak był zabytkiem.
- To jest własność prywatna, wiatrak nie jest mieniem miasta. Na chwilę obecną nie jesteśmy w stanie powiedzieć, czy jest to zabytek, a od tego będzie zależała kwalifikacja prawna - tłumaczy asp. Julia Świerczyńska.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: JAN PLIT