Pracownicy Nadleśnictwa Osie (woj. kujawsko-pomorskie) wspólnie z myśliwym pomogli danielowi, który zaplątał się porożem w taśmę od wyłączonego pastucha elektrycznego. Cała akcja była dość niebezpieczna, bo - jak przyznają leśnicy - trudno było do końca przewidzieć reakcję zmęczonego zwierzęcia. Na szczęście udało się je uwolnić.
Do zdarzenia - jak informują leśnicy - doszło kilka dni temu na terenie sołectwa Lipinki (powiat świecki). Świadkowie, którzy spacerowali w pobliżu, zauważyli daniela, który miał problemy. Natychmiast poinformowali Nadleśnictwo Osie. Jak widać na nagraniu, zwierzę próbowało uwolnić się z pułapki.
- Otrzymaliśmy telefon w tej sprawie. Tak się składa, że w okresie letnim pełnimy w nadleśnictwie dyżury przeciwpożarowe. Akurat wtedy dyżur pełniła inżynier nadzoru, która pojechała na miejsce. Okazało się, że zwierzę zaplątało się w taśmę od elektrycznego pastucha. Urządzenie nie działało ze względu na to, że zboże było już wysokie, a rolnik zapomniał go zwinąć. Taśma była połączona ze słupkami i daniel nie był w stanie samodzielnie się oswobodzić - powiedziała tvn24.pl Joanna Bock, zastępczyni nadleśniczego w Nadleśnictwie Osie.
Młody daniel uwolniony
Dodała, że inżynier zdecydowanie podeszła do sprawy. O pomoc poprosiła myśliwego, który mieszka niedaleko. Bock podkreśliła, że kluczową rolę odgrywał upływający czas, ponieważ zwierzę było już mocno zmęczone. Jak przyznała, akcja nie była prosta, bo trudno było przewidzieć reakcję zwierzęcia.
- Pracownicy nadleśnictwa wspólnie z myśliwym podeszli do daniela, przytrzymali go i odcięli taśmę. Zwierzę, choć zmęczone, po chwili uciekło do lasu - zrelacjonowała Bock.
Zmagania zwierzęcia i akcję jego oswobodzenia można oglądać na nagraniu opublikowanym przez nadleśnictwo.
Bock wyjaśniła, że byki danieli i jeleni mają teraz poroże w tak zwanym scypule, czyli skórze z sierścią. To czas, w którym będą je naturalnie ścierać. W przypadku uwolnionego daniela starcie scypułu nastąpiło szybciej. - Najważniejsze, że żadna krzywda mu się nie stała - zakończyła zastępczyni nadleśniczego.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Nadleśnictwo Osie, Lasy Państwowe