Styczniowe sztormy wyrzuciły na plażę nie tylko śmieci i bursztyny, ale i… węgiel. Mieszkańcy miejscowości nadmorskich w okolicach Świnoujścia cieszą się i znaleziskiem palą w piecach. Czy w Bałtyku mamy pokłady węgla kamiennego?
Dziennikarze portalu iswinoujscie.pl natknęli się w Warszowie na kilka osób, które przeczesywały plażę. Nie szukały jednak bursztynu, a… węgla.
Palą nim w piecach
Mieszkanka Międzyzdrojów, która w kilkanaście minut uzbierała dwa wiaderka opału, przyznała, że to kolejny raz, gdy zbiera węgiel na plaży. – Dla siostry zbieram. Pali nim w piecu. Po co kupować, skoro tutaj leży - mówiła dziennikarzowi portalu.
Zbieracze twierdzą, że węgiel pojawił się po styczniowym sztormie, który wyrzucił na plażę mnóstwo bałtyckich śmieci, a także sporo bursztynów. Więcej o znaleziskach po sztormie pisaliśmy tu.
- Nie spotkałem się jeszcze z takim ewenementem. Ciekawe, skąd węgiel wziął się na plaży – zastanawiał się w rozmowie z tvn24 Sławomir Ryfczyński ze świnoujskiego portalu.
Morski śmieć
Zapytaliśmy o to ekspertów. Profesor Ryszard Borówka z Zakładu Geologii i Paleogeografii Uniwersytetu Szczecińskiego przyznaje, że jest to węgiel.
– Prawdopodobnie przez lata wypadał ze statków, które przypływały do świnoujskiego portu. Węgiel jest lekki, więc ruchy falowe morza łatwo go przemieszczają – tłumaczy.
Co prawda, w Bałtyku są też pokłady zwęglonego torfu, ale - zdaniem profesora - z pewnością nie to znaleziono na plaży.
Podobnie uważa dyrektor Urzędu Morskiego w Szczecinie Andrzej Borowiec. - Do i ze Świnoujścia pływa sporo statków z węglem, jakieś resztki mogły się zsypać z pokładów do morza i trafiły po sztormach na brzeg – uważa.
Tymczasem poszukiwacze radzą, że to ostatnia szansa, żeby jeszcze znaleźć węgiel lub bursztyn, zanim służby porządkowe plaże uprzątną.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: eŁKa/gp/jb / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: iswinoujscie.pl