Zakład Ubezpieczeń Społecznych regularnie przeprowadza kontrole dotyczące prawidłowego wykorzystania zwolnień lekarskich przez pracowników. Pewien lekarz z województwa kujawsko-pomorskiego w trakcie zwolnienia udzielał konsultacji medycznych w innym szpitalu. Musiał zwrócić zasiłek chorobowy.
W całym kraju, także w województwie kujawsko-pomorskim ZUS regularnie kontroluje zwolnienia lekarskie. Sprawdza, czy osoby chore prawidłowo korzystają ze zwolnień, oraz czy wystawione zwolnienie było zasadne. ZUS prowadzi dwa rodzaje kontroli zwolnień.
- Przy kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich pracownicy ZUS sprawdzają, czy chory nie pracuje podczas niedyspozycji, albo nie wykonuje innych aktywności, które mogłyby wydłużyć jego powrót do zdrowia, jak na przykład remont mieszkania. W przypadku sprawowania opieki dodatkowo osoby kontrolujące muszą ustalić, czy poza ubezpieczonym są inni członkowie rodziny mogący zapewnić opiekę dziecku (nie dotyczy opieki nad dzieckiem w wieku do ukończenia dwóch lat) lub choremu członkowi rodziny - wyjaśnia Krystyna Michałek, rzeczniczka prasowa kujawsko-pomorskiego oddziału ZUS.
Drugim rodzajem kontroli jest kontrola prawidłowości orzekania o czasowej niezdolności do pracy, którą wykonują lekarze orzecznicy ZUS. Sprawdzają, czy pracownik jest nadal chory, a zwolnienie zasadne. - Kontrola ta może odbyć się także w oparciu o dokumentację medyczną, na podstawie której lekarz wystawił zwolnienie. To lekarz orzecznik decyduje o sposobie kontroli danego zwolnienia. Kontrolę wykorzystywania zwolnień lekarskich mogą przeprowadzić także pracodawcy, którzy zatrudniają powyżej 20 ubezpieczonych - dodaje rzeczniczka.
Pracują na zwolnieniach lekarskich
Urzędnicy przypominają, że zwolnienie lekarskie wystawione choremu ma służyć regeneracji i powrotowi do zdrowia. Jakakolwiek aktywność osoby na zwolnieniu lekarskiej, której skutkiem mogłoby być wydłużenie niezdolności do pracy, czy też może nasuwać wątpliwości co do rzeczywistego stanu jej zdrowia, jest powodem do utraty zasiłku chorobowego.
- Przy kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich, jeśli osoba korzystała ze zwolnienia niezgodnie z jego przeznaczeniem, to wstrzymujemy wypłatę świadczenia. Jeżeli zasiłek został już wypłacony, to nakazujemy jego zwrot - tłumaczy Krystyna Michałek.
Jak mówi, w województwie kujawsko-pomorskim w większości kontrolowanych przypadków osoby na zwolnieniu lekarskim zostały przyłapane na pracy zarobkowej. Wśród osób, które musiały zwrócić zasiłek chorobowy, był lekarz, który w trakcie zwolnienia lekarskiego udzielał konsultacji medycznych w innym szpitalu, a także nauczyciel, który w drugiej szkole prowadził zajęcia zdalne.
- Zasiłek chorobowy za cały okres zwolnienia lekarskiego straciła również konsultantka firmy kosmetycznej, która na chorobowym uczestniczyła w szkoleniu. Inna ubezpieczona zatrudniona na stanowisku kierowniczym, w czasie zwolnienia lekarskiego wydawała dyspozycje pisemne i mailowe podległym pracownikom. Wśród osób, którym ZUS cofnął zasiłek, był też weterynarz, którego kontrolerzy zastali w gabinecie. Tłumaczył się tym, że do pracy przyszedł tylko na chwilę, aby wysłać wnioski przez komputer - zaznacza rzeczniczka ZUS.
Czytaj też: Polacy na L4 przez blisko 300 milionów dni
I podkreśla: - Niektórzy też, zamiast się leczyć, brali udział w różnych imprezach jak wesela czy koncerty. Inni podejmowali pracę zarobkową i ogłaszali swoje usługi z zakresu tłumaczeń dokumentów, napraw samochodów, lakierowania samochodów, prac remontowych na portalach społecznościowych. Zasiłek chorobowy za cały okres zwolnienia lekarskiego stracił również właściciel sklepu medycznego, który w czasie zwolnienia obsługiwał w sklepie klientów.
Są i donosy
Krystyna Michałek nie ukrywa, że pomocne w dotarciu do tych, którzy nie potrafili zastosować się do zaleceń lekarzy były również donosy, które dotyczyły m.in. wyjazdów, podróży wakacyjnych w czasie zwolnienia lekarskiego.
- Informacje pozyskiwane z innych źródeł to informacje od pracodawców, czy innych osób postronnych. Mogą to być informacje na przykład o tym, że pracownik w mediach społecznościowych zamieścił zdjęcia, jak stoi pod palmą w tropikach, a powinien według wskazania lekarza leżeć w domu lub gdy pracownik wykonuje inną pracę. Samo zdjęcie nie jest podstawą do odmowy prawa do zasiłku. Pracownicy sami nie korzystają z danych zawartych na portalach społecznościowych, a wszelkie pozyskane informacje od osób trzecich z tego środka przekazu są weryfikowane. Przed podjęciem decyzji o cofnięciu zasiłku pracownik ma prawo wglądu w akta i wypowiedzenia się co do zebranego materiału dowodowego - mówi Michałek.
W 2022 roku w województwie kujawsko-pomorskim ZUS skontrolował 32,5 tys. zwolnień lekarskich. Wstrzymano wypłatę ponad 1,4 tys. zasiłków chorobowych na kwotę 1,3 mln zł. - W kraju ZUS przeprowadził 429,9 tysięcy kontroli, wydał ponad 23,8 tysięcy decyzji, a kwota wstrzymanych z tego tytułu zasiłków osiągnęła niemal 22 miliony złotych - podsumowuje rzeczniczka.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock